2
około 6 godzin temuLektura na 2 minuty
Wideo

Grywalna Ciri to „naprawdę dobre posunięcie”. Aktor wcielający się w Geralta wypowiedział się o Wiedźminie 4

Aktor wcielający się w Geralta, Doug Cockle, nie kryje swojej ekscytacji Wiedźminem 4.


Cezary „CZARY_MARY" Marczewski

Od zapowiedzi Wiedźmina 4 minął ponad miesiąc. Trailer pokazany na gali The Game Awards co prawda w większości spotkał się z entuzjazmem graczy, ale znaleźli się również tacy, którzy marudzili. A to na wybór Ciri na protagonistkę, a to że granie „babą” jest złe, a tak „brzydką” to już wogóle. Odmienne zdanie w tym temacie ma natomiast Doug Cockle, czyli aktor głosowy wcielający się w rolę Geralta (w angielskiej wersji językowej). Krótki fragment wywiadu, którego udzielił on dla IGN-u, poniżej.


Jestem szczerze podekscytowany. Myślę, że to naprawdę dobre posunięcie. Zawsze myślałem, że bezpośrednia kontynuacja Sagi, ale z przesunięciem uwagi na Ciri, byłaby naprawdę interesująca z wielu powodów, które znajdują się w książkach. Nie chcę zdradzać zbyt wiele, bo chciałbym, żeby ludzie sami je przeczytali. Więc tak, myślę, że to naprawdę fascynujące i nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, co zrobił CD Projekt Red.


Doug Cockle

Trudno się z Cockle’em nie zgodzić, bo właściwie cała tzw. „Saga o Wiedźminie” Andrzeja Sapkowskiego obraca się wokół Lwiątka z Cintry, co CD Projekt Red niemal pomijał w swojej pierwszej grze i Zabójcach Królów. Dopiero w Dzikim Gonie Geralt skupił się na poszukiwaniach córki, a za każdym razem, gdy dowiadywał się czegoś nowego o jej położeniu, gracze mieli okazję sterować samą Jaskółką właśnie. Trzeba zatem uczciwie przyznać, że wybór Cirilli na grywalną postać Wiedźmina 4 wydaje się logicznym posunięciem.

Na podobny zabieg mogliby zdecydować się również twórcy ewentualnych kontynuacji God of War czy serii Uncharted. W najnowszych odsłonach swoich perypetii Kratos szkolił przecież syna (podobnie jak Geralt wraz z Yennefer oraz Vesemirem uczyli Ciri), a Kres Złodzieja zakończył się sekwencją, w której Nathan i Elena opowiadają swojej córce o przygodach z przeszłości. Gdybać można, a potencjalnych przykładów znalazłoby się znacznie więcej. Pewne jest natomiast, że o Wiedźminie 4 oraz jego głównej bohaterce jeszcze nie raz będzie bardzo głośno. Miejmy tylko nadzieję, że CD Projekt Red faktycznie wyciągnął wnioski z premiery Cyberpunka 2077.


Czytaj dalej

Redaktor
Cezary „CZARY_MARY" Marczewski

Posiadam Game & Watcha wydanego z okazji 35-lecia serii The Legend of Zelda. Bardzo dobrze pokazuje godzinę. Polecam.

Profil
Wpisów768

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze