5
19.07.2024, 15:30Lektura na 2 minuty

Halo: Serial skasowany po dwóch sezonach

Przygody Master Chiefa w wersji live-action potrwały zaledwie dwa lata i 17 odcinków.


Maciek „Macix" Szymczak

Ekranowe produkcje na podstawie gier wideo zazwyczaj nie kojarzą się zbyt dobrze, choć trzeba przyznać, że ten trend ostatnio zaczyna się odwracać. Zeszłoroczne „The Last of Us” okazało się olbrzymim sukcesem, filmy o Sonicu zarabiają naprawdę konkretne pieniądze, nie wspominając już o „Mario”, który całkowicie rozbił bank. 

Obok tego wszystkiego przemknęła jednak produkcja, której poświęcono znacznie mniej medialnej uwagi. Mowa oczywiście o serialu „Halo”, ukazującym się na platformie Paramount+ (w Polsce na SkyShowtime), który na nasze ekrany trafił w 2022 roku i spotkał się z dość mieszanymi opiniami. Jak poinformowało ekipa odpowiedzialna za projekt, jego rozwój został przerwany i serial zakończy się na drugim sezonie. 

Rzecznik Paramount+ wypowiedział się o całej sprawie, dziękując całej ekipie za pracę przy serialu i życząc jej sukcesów w dalszych projektach.


Jesteśmy niezwykle dumni z tego ambitnego serialu, za co chciałem podziękować zarówno naszym partnerom w Xboksie, 343 Industries oraz Amblin Television, jak i showrunnerowi i producentowi wykonawczemu, Davidowi Wienerowi, współproducentom, całej obsadzie na czele z Pablem Schreiberem w roli Master Chiefa, a także ekipie pracującej na planie za ich niesamowitą pracę. Życzymy wszystkim powodzenia w dalszej drodze.


Produkcja „Halo” rozpoczęła się już w 2013 roku, a za jej tworzenie miał odpowiadać Steven Spielberg. Projekt napotkał jednak sporo zakulisowych problemów, a całość opóźniła dodatkowo pandemia COVID-19.


Czytaj dalej

Redaktor
Maciek „Macix" Szymczak

Zakochany w fantastyce maści wszelkiej. Jak najmniej czasu spędza, siedząc w tym świecie, a jak najwięcej przemierzając nadprzestrzeń Odległej Galaktyki, niebo Alagaësii, szlaki Kontynentu lub bezkresne łąki na Cuszimie. Gdy w końcu wyjdzie remake pierwszego Wiedźmina, to zniknie z tego wszechświata, dopóki nie przejdzie gry na każdy możliwy sposób. Niezwykle irytuje go, gdy ktoś traktuje popkulturę jako treści niższego rzędu. Typ, który kłócił się z polonistką, że gry to też sztuka, a na maturze odwołał się do Gwiezdnych Wojen.

Profil
Wpisów194

Obserwujących1

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze