Kojima Productions nie dołączy do PlayStation Studios

Hideo Kojima ma na koncie długą historię wodzenia swoich fanów za nos, więc trochę sam jest sobie winien, że każdy z nich co chwila dopatruje się teorii spiskowych związanych rzekomo z nową produkcją Japończyka. Wystarczy, że nieznane nikomu studio zapowie tajemniczy horror, a wszyscy już myślą, że to powrót do Silent Hills, a w ostateczności nowa odsłona Metal Gear Solid. W ostatnich latach Kojima potwierdził dobre stosunki z Sony dzięki Death Stranding. Niektórzy nawet oczekiwali, że jego studio zostanie wchłonięte w struktury PlayStation Studios.

No i nic dziwnego, że gdy sam Hideo Kojima zatweetował grafikę promującą studia Sony, od razu wszyscy pomyśleli, że faktycznie doszło do przejęcia. Sam zainteresowany jednak szybko zdementował te domysły.

Japończyk oczywiście może mówić prawdę i po prostu podzielił się grafiką, aby podkreślić dobre relacje z Sony. A być może faktycznie jego studio jest bliskie włączenia do PlayStation Studios. Od razu przypomina się sytuacja Bluepoint Games, które też zarzekało się, że pozostanie niezależne po stworzeniu dla Sony remake'u Demon's Souls. Zaledwie kilka miesięcy później usłyszeliśmy o zakupie teksańskiego studia przez Japończyków.

Warto dodać, że w obliczu plotek o przejęciu Kojima Productions przez PlayStation Studios, głos zabrał sam Jeff Grubb z VentureBeat. W najnowszym odcinku jego Grubbsnax poruszył kwestię z jeszcze innej strony, dodając wątek gry Kojimy szykowanej na Xboksy.