Naughty Dog idzie śladami CD Projektu Red. Do premiery Intergalactic nie dojdzie w 2026 roku

Ostatnia edycja The Game Awards była niezwykle gorąca, nie tylko za sprawą oficjalnej zapowiedzi Wiedźmina 4, ale również prezentacji najnowszej marki Naughty Dog – Intergalactic: The Heretic Prophet. Nieoczekiwanie jednak pierwsze zapowiedzi oraz dalsze szczegóły gry niespecjalnie zadowoliły graczy, którzy głośno krytykowali między innymi agresywne lokowanie wielu marek.

Wiemy jednak jedno – na ostateczne rozliczenie wszelkich obietnic i zarzutów przyjdzie nam jeszcze poczekać. Tego dowiedzieliśmy się od nikogo innego, jak od samego Jasona Schreiera, który za pośrednictwem ResetEry potwierdził, że zarówno Wiedźmin 4, jak i Intergalactic nie pojawią się raczej w 2026 roku. Była to odpowiedź na plotki o wcześniejszych debiutach obu tych produkcji.

Jestem pewien, że powiedziałem, iż obie gry będą bardzo wczesnymi zapowiedziami. Żadna z tych produkcji (Wiedźmin i Intergalactic – przyp. Red.) nie ukaże się w przyszłym roku.

O ile premierę Wiedźmina 4 najwcześniej w 2027 roku potwierdził sam CD Projekt Red, o tyle Neil Druckmann, reżyser Intergalactic oraz szef Naughty Dog, dopiero od niedawna podkreśla, że pierwsze prezentacje zaprezentowano, gdy tytuł znajdował się jeszcze we wczesnym stadium produkcyjnym. 

Czy informacja ta nie pociesza branży? Jeszcze jak! Bardzo wielu ekspertów czeka na weryfikację Naughty Dog, które bierze się za nową markę po raz pierwszy od czasów premiery The Last of Us w 2013 roku. Do tego, jak wspomina sam Druckmann, Intergalactic jest inspirowane bardzo intrygującymi markami, takimi jak „Akira”, „Cowboy Bebop” czy… Elden Ring. 

Wiemy natomiast, że Intergalactic: The Heretic Prophet zadebiutuje wyłącznie na PS5.