„Nikt nie odebrał nagrody, bo wszyscy zostaliśmy zwolnieni”. Life Is Strange: Double Exposure zostało wyróżnione na gali GDCA, ale twórcy gry nie mają powodów do świętowania

W zeszłym tygodniu odbyła się gala Game Developers Choice Awards, na której jedną z nagród otrzymało Life Is Strange: Double Exposure. Wydawać by się mogło, że twórcy gry mają zatem powody do świętowania, ale nic bardziej mylnego – statuetki za Wpływ Społeczności nie odebrał żaden z przedstawicieli Deck Nine, bo większość z nich została zwolniona. Tak przynajmniej twierdzi była pracownica amerykańskiego studia, Elizabeth Ballou, zatrudniona niegdyś na stanowisku projektantki narracji.
Nikt nie odebrał nagrody GDCA, ponieważ wszyscy zostaliśmy zwolnieni.
Nagroda ostatecznie trafiła w ręce byłych pracowników, co zostało potwierdzone przez Ballou we wpisie na portalu Bluesky. Warto pamiętać, że Deck Nine mierzyło się z kilkoma falami zwolnień – w styczniu 2024 roku pracę straciło 20% pracowników korporacji, a w grudniu – kolejna bliżej nieokreślona liczba developerów. Niestety to nie jedyne niepokojące wieści docierające ze studia. Niemal rok temu informowaliśmy o aferze z dyrektorem kreatywnym Life Is Strange: Double Exposure, Zakiem Garrissem, w roli głównej, który (według wielu osób zatrudnionych w Deck Nine) „przekraczał osobiste granice” pracownic.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
Jedna odpowiedź do “„Nikt nie odebrał nagrody, bo wszyscy zostaliśmy zwolnieni”. Life Is Strange: Double Exposure zostało wyróżnione na gali GDCA, ale twórcy gry nie mają powodów do świętowania”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Akurat kupiłem tę grę dosłownie kilka dni temu, na wiosennej wyprzedaży Steam. Skoro przetrawiłem nijakie True Colors, to i Double Exposure jakoś łyknę… ale coś nie mam wysokich oczekiwań.