Redfall: Gra stała się naprawdę singlowa, ale to zła wiadomość
Bo jest singlowa nie w taki sposób, jak się wam wydaje. Poza tym Arkane wypuściło nowego patcha, dodającego m.in. tryb 60 klatek na konsolach.
Ile mamy aktualnie gier z wampirami? Oprócz V Rising i nieco na siłę Vampire Survivors, Ash z „Martwego Zła” mógłby je policzyć na palcach prawej ręki… A najnowsze obserwacje wskazują, że niedługo będzie ich jeszcze mniej. Miesiąc temu Pete Hines z Bethesdy zapewniał, że Redfall będzie naprawiony, ponieważ pozostanie w ofercie Game Passa. Uczciwe postawienie sprawy. Szkoda tylko, że do tego czasu absolutnie nikt nie będzie w to grał.
Redfall nigdy nie był hitem Steama, bo szczyt zainteresowania miał chwilę po premierze, kiedy po grę sięgnęło nieco ponad 6 tysięcy graczy. Obecnie, 5 miesięcy po debiucie, steamowy licznik poleciał na łeb, na szyję i rzadko kiedy pokazuje więcej, niż kilkunastu graczy. W ubiegłym tygodniu mielibyście nawet problem ze znalezieniem partnerów do kooperacji, którą gra się przecież reklamowała – w Redfalla na Steamie grały 3 osoby.
Jak w tym kontekście przedstawia się plan uratowania reputacji Arkane Austin i przy okazji samej gry? Zapewne kiepsko, bo na tym etapie niemalże każdy dolar włożony w próbę załatania tak elementarnie zepsutej gry ląduje na śmietniku. Fanom wampirów pozostaje czekać na Bloodlines 2, którego protagonista może być nadzwyczaj intrygującym typem.
Nowy patch do Redfalla dodaje 60 FPS na konsolach
Jak wspominałem wcześniej, Hines ciągle ma nadzieję i to chyba tylko dzięki niej Arkane wydało drugiego, dużego patcha do Redfalla. Na liście zmian znajdziemy imponujące rzeczy, jakie powinny być w grze już w dniu premiery, np. poprawki dla właścicieli kart graficznych AMD, którzy po zmianie rozdzielczości obrywali gliczami. Są też łatki w balansie wrogów, jakich na otwartych terenach spotkamy więcej i rzadziej zdarzy im się zaciąć. Największą nowością i tak jest oczywiście tryb 60 klatek dla Xboksów Series X|S.
Z tego co widziałem i słyszałem do tej pory, Series S w nowym trybie radzi sobie całkiem przyzwoicie. Tym bardziej dziwi decyzja Microsoftu o wydaniu gry w stanie dużo gorszym, skoro niecałe pół roku później działa ona wyraźnie lepiej – nie wspominając o tym, że dodatkowy czas pozwoliłby doszlifować także inne elementy Redfalla, co poskutkowałoby zapewne znacznie lepszymi ocenami w prasie.
Pełnego changeloga znajdziecie na stronie gry.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.