27.07.2023, 07:15Lektura na 2 minuty
Wideo

Resident Evil 4 w 2D. Fanowski demake na nowym materiale

Stary Doom i trochę młodszy Resident Evil 4 wchodzą do baru...


Samuel Goldman

Nie będę po raz kolejny pisał, że jesteśmy w dziwnym miejscu rozwoju tej branży, ale tak jest – doskonałym przykładem jest remake’owanie starych gier, równoważone przez demake’owanie nowych, czego idealnym przykładem jest np. God of War Ragnarok rodem z PS1. Ostatnio idzie to jeszcze o krok dalej: za sprawą remake’u Dead Space’a przypomnieliśmy sobie, jak to jest się bać, a kilka miesięcy później pojawił się demake, próbujący kopiować założenia gry, ale w formie przywodzącej na myśl końcówkę ubiegłego wieku.

Podobny los spotkał Resident Evil 4, które dość nieoczekiwanie zostało najszybciej sprzedającą się odsłoną serii w ostatnich 14 latach. Rajmund w swojej recenzji grę chwali, ale ja jestem tym malkontentem, dla którego „czwórka” nie potrzebowała odświeżenia. Co innego, jeśli chodzi o znaczne postarzenie i zmianę perspektywy – Re4 2D powstały przy pomocy GZDooma to niby ta sama gra, ale jednak wyraźnie inna:

Jasne, że nie wygląda to zbyt profesjonalnie, ale przecież nie o to chodzi; jest zupełnie nowa perspektywa i to wystarczy. To fanowska, w pełni amatorska produkcja z założenia upraszczająca grę, która już teraz nieco wyprzedza oficjalny remake: dodaje jakieś nowe mechaniki, jakich Capcom zachowawczo unikał.

Autor ma nadzieję, że uda mu się dokończyć i wydać całość jeszcze w tym roku, a całkiem niedługo ma pojawić się grywalne demo.


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1081

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze