Stalker: Cień Czarnobyla – Wyciekła wczesna wersja portu na konsole

W ostatnich miesiącach wszyscy trzymamy kciuki za GSC Game World (i resztę ich rodaków napadniętych przez Rosjan) oraz wyczekujemy opóźnionego Stalkera 2. Okazuje się, że dla miłośników wypraw do zony może to nie być jedyna produkcja, na którą powinni mieć oko w najbliższych miesiącach.
Niejaki nevajno1kto opublikował posta na Telegramie, w którym informuje o powstającym konsolowym porcie pierwszego Stalkera, czyli kultowego Cienia Czarnobyla. Jego rewelacje pewnie pozostałyby w sferze interesujących, lecz mało wiarygodnych plotek, gdyby nie dołączył do nich 4-gigabajtowego, wczesnego builda gry, a chwilę później na YouTubie nie wylądowało poniższe wideo:
Do wycieku miało dojść za sprawą pracowników GSC Game World, którzy nie podzielają stanowiska firmy odnośnie do rosyjskich graczy. Przypomnijmy, że po ataku na Ukrainę twórcy zmienili podtytuł Stalkera 2, usunęli grę ze sprzedaży w Rosji, a Rosjanie nawet zablokowali jego stronę internetową. Leaker ostrzegł, że wkrótce w sieci mogą pojawić się także dane osobowe wszystkich pracowników studia, w tym jego dyrektora, Jewgienija Grigorowicza.
Stalker: Cień Czarnobyla na konsole – Czego się spodziewać?
Jak widać na załączonym materiale, nie ma co oczekiwać jakiegoś wielkiego remake’u, prędzej dostosowanego do współczesnych konsol remastera. Według informacji od nevajno1kto gra ma wykorzystywać zmodyfikowaną wersję silnika X-Ray i oczywiście wspierać pady. Poprzez dostosowanie do konsol rozumiemy zmodyfikowany interfejs, w tym obsługę plecaka. Do tego mają dojść nowe animacje oraz menu wyboru broni.
Jak GSC Game World miałoby pogodzić tworzenie zupełnie nowego Stalkera w już i tak niełatwych warunkach z odświeżaniem starego? Zdaniem leakera to nie jest problem, gdyż za konsolową wersję Cienia Czarnobyla ma odpowiadać zewnętrzne studio. W planach jest ponoć także przeniesienie na konsole Czystego nieba oraz Zewu Prypeci.
Pozostaje trzymać kciuki, by prace przebiegały sprawnie i cała trylogia wkrótce doczekała się wspomnianych reedycji. W końcu w tym samym roku, w którym na rynek trafił Cień Czarnobyla, wyszedł też pewien polski erpeg, który też potem miał zostać sportowany przez zewnętrzną firmę na konsole… i wszyscy wiemy, jak to się skończyło, ale nie bierzmy tego za wyznacznik czegokolwiek.
Czytaj dalej
2 odpowiedzi do “Stalker: Cień Czarnobyla – Wyciekła wczesna wersja portu na konsole”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Całe 15 minut i gra nie zawiesiła się nawet raz? Podejrzane.
Niech nawet nie robią żadnej ingerencji w grę. Biorę taką jaką była ze wszystkimi bugami. Tak przeszedłem te wszystkie lata temu na kompie i w tej akurat grze
teraz też mi nie będzie przeszkadzać 😀
Ale jeśli naprawią crashe to tym lepiej xD