Starfield nas zachwyci? Tak podobno przewidują testerzy
Być może warto tyle czekać. Podobno osoby testujące Starfielda są oczarowane produkcją i twierdzą, że Bethesda zdała egzamin.
Jak długo Starfield jest tworzony? Trudno jednoznacznie określić. O ile to w ogóle możliwe bez zaglądania developerom w papierki. Na nowego erpega Bethesdy czekamy za to aktywnie od 2018 roku, kiedy to ujrzeliśmy go po raz pierwszy. 5 lat to dużo jak na grę PO zapowiedzi. Wystawiono przez to cierpliwość graczy na niemałą próbę i wszelkie starania Phila Spencera na odratowanie sytuacji po kolejnych opóźnieniach zdawały się nic nie dawać... tym bardziej że już nawet podniesiono ceny gier, w tym również niewydanego Starfielda. Czy po tym wszystkim gracze, a co za tym też idzie, sami twórcy, zostaną odpowiednio nagrodzeni? Zdanie testerów zdaje się to właśnie sugerować.
Plotką podzielił się podcast XNC. Ponad dwugodzinną transmisję możecie do woli oglądać w internecie, ja jednak przejdę do meritum dzisiejszej sprawy. Sam prowadzący, Colt Eastwood, powołał się na swoje anonimowe źródła, które miały już przyjemność zagłębić się w tworzony przez Bethesdę świat Starfielda. Jak powiedział: nie chce on robić grze reklamy, jednak jego uwagę zwrócił fakt, że nawet osoby, które pierwotnie były negatywnie nastawione do Starfielda, po pierwszych testach zmieniły swoje zdanie na dużo lepsze.
To, że Starfield będzie gigantyczną grą, wiemy chyba od samego początku. Największą, jaką do tej pory stworzyła (i być może stworzy) Bethesda. Oczywiście duża mapa to nie wszystko – trzeba ją jeszcze czymś wypełnić. W takie detale jednak zagłębiać się już nie będę. Wszystko, co musicie wiedzieć, zebrał dla was w jednym miejscu Wokulski w swojej zapowiedzi, a po jego tekście wyszły co najwyżej na jaw informacje dotyczące misji dla frakcji. Z naciskiem na to, że będą bardziej jak w Skyrimie niż Falloucie 4.
Przypominam, że według niedawnych doniesień, mamy się doczekać premiery Starfielda (i RedFalla) w pierwszej połowie tego roku. Dokładnego miesiąca wciąż brakuje, ale według niektórych teorii będzie to marzec.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.