Tango Gameworks uratowane. Koreański Krafton przejął studio i prawa do Hi-Fi Rush
Wydawca PUBG ocalił japońską ekipę z rąk Xboksa.
Wreszcie jakaś pozytywna wiadomość, i to z samego poniedziałku. Nie wszyscy zdążyli otrzeć łzy po decyzji Microsoftu, który na początku maja w dość niespodziewanym ruchu zamknął swoje cztery ekipy, włączając w to Tango Gameworks. Gigant z Redmond zdecydował się zakończyć historię japońskiego studia, mimo że jego Hi-Fi Rush spełniło wszelkie oczekiwania. O tej kontrowersyjnej decyzji wypowiedział się m.in. twórca Silent Hilla, a teraz przyszła pora na niespodziewaną woltę.
Okazuje się, że Tango Gameworks jednak nie zostanie zamknięte. Studio, wraz z prawami do Hi-Fi Rush, przejął bowiem koreański Krafton. Wydawca potwierdził sytuację w oficjalnym oświadczeniu. W komunikacie zapewniono, że obie strony będą współpracować, by zapewnić jak najpłynniejsze przejście zespołu ze struktur studiów Xboksa w objęcia Kraftonu i nie zaburzyć prac zarówno nad rozwojem marki Hi-Fi Rush, jak i innych przyszłych projektów.
Krafton ma zamiar wspierać ekipę Tango Gameworks i kontynuować swoje poświęcenie względem innowacji oraz dostarczaniu graczom świeżych i ekscytujących doświadczeń. Nie odbije się to na dotychczasowym katalogu gier studia obejmującym The Evil Within, The Evil Within 2, Ghostwire: Tokyo czy oryginalne Hi-Fi Rush.
Wygląda jednak na to, że koreański wydawca nie przejął poprzednich marek studia, więc nie ma co liczyć na kolejne The Evil Within czy Ghostwire. W chwili zamknięcia Tango Gameworks zbierało pomysły na kontynuację Hi-Fi Rush, więc w tym wypadku możemy być raczej spokojni. Chyba nikt nie ma wątpliwości co do tego, że to niespodziewany happy end tej niewesołej historii ostatnich miesięcy.
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.