8
26.10.2023, 11:15Lektura na 2 minuty
Plotka

The Elder Scrolls VI może zachować system rozwoju postaci ze Skyrima

Jeden z byłych pracowników Bethesdy zasugerował, co jego zdaniem może przejść z poprzedniej odsłony The Elder Scrolls, czyli Skryima, do tworzonej „szóstki”.

Jak to jest z tą dawną zapowiedzią The Elder Scrolls VI, to wszyscy doskonale wiemy. Todd Howard troszeczkę się z nią pospieszył, czego, jak ostatnio przyznał, nawet żałuje. Minęło od tego czasu już 5 lat, a „szóstka” dopiero wyszła z fazy przedprodukcji. Możemy być niemalże pewni, że gra nie ukaże się przed 2026 rokiem, a do tego jeszcze bardziej pewni, że nie wyjdzie na konsole PlayStation. A czego jeszcze możemy się spodziewać po The Elder Scrolls VI, dowiadujemy się od byłego pracownika Bethesdy.

Mowa konkretnie o jegomościu nazywającym się Bruce Nesmith – jest to były dyrektor kreatywny, który odszedł z Bethesdy w 2021 roku. Miał okazję pracować jednak nad wieloma projektami studia, w tym właśnie między innymi nad Skyrimem. W wywiadzie udzielonym kanałowi MinnMax odpowiedział na kilka pytań zahaczających o The Elder Scrolls VI i czy coś, nad czym pracował, mogłoby się znaleźć w nadchodzącej odsłonie serii.

Odpowiedź na to pytanie z perspektywy Nesmitha nie jest prosta, bo choć był w Bethesdzie jeszcze 3 lata po zapowiedzi „szóstki”, tak wciąż wiele decyzji projektowych może się zmienić. Niemniej ze względu na swoje wieloletnie doświadczenie był w stanie ze sporą dozą pewności zasugerować, które elementy zostaną przeniesione ze Skyrima. Wynika to głównie z „zasad” tworzenia sequeli gier, czego osobiście doświadczył w Bethesdzie, chociażby podczas produkcji Fallouta 4. Chodzi tutaj o to, że niektóre elementy rozgrywki powinny zostać takie same, niektóre ulepszone, a niektóre całkowicie odrzucone.

Jednym z takich elementów, które mogą zostać niezmienione lub zmienione nieznacznie, według niego może być właśnie system rozwoju bohatera, który polega na tym, by rozwinąć jakieś umiejętności, trzeba po prostu z nich korzystać. Mechanika zdobywania poziomów w Skyrimie nie jest nie wiadomo jak bardzo wymyślna, ale do tej pory sprawdza się bardzo dobrze. I najpewniej Bethesda nie będzie chciała tego zmieniać.

Oczywiście wzięcie tych słów z przymrużeniem oka stanowczo zalecam. Bo choć Nesmith z pewnością wie, co mówi, to na The Elder Scrolls VI przyjdzie nam jeszcze poczekać. Nie wspominając, że od premiery Skyrima niedługo minie 12 lat.


Czytaj dalej

Redaktor
Patryk „Delighter” Żelazny

Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.

Profil
Wpisów1762

Obserwujących8

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze