The Elder Scrolls Online: Użytkownicy Stadii mogą przerzucić zapis na PC
Bethesda pochyliła się nad prośbami graczy w The Elder Scrolls Online, którzy zostali na lodzie.
Stało się. Google Stadia, usługa do grania w chmurze, zostanie wyłączona. Nie pomoże jej nawet przekształcenie w usługę dla firm zewnętrznych, dzięki której mogliśmy uruchamiać dema wymagających produkcji w przeglądarce. I choć nie cieszyła się wielką popularnością, posiadała bazę bardzo zadowolonych z jakości streamingu użytkowników, czego dowodem nasz niedawny felieton. Nic dziwnego: to zdecydowanie duże osiągnięcie techniczne.
Pieniądze nie okazały się być problemem, ponieważ Google lekką ręką zwróci użytkownikom pieniądze za sprzęt i inne zakupy oraz pozwoli grać na subskrypcji Pro za darmo aż do wyłączenia całości. O wiele gorzej z dobrami niematerialnymi, czyli czasem i satysfakcją włożoną w grę. Wiele okrążeń po sieci zrobiły błagania pewnego gracza Red Dead Redemption 2, który nie może nigdzie przenieść swojego zapisu na 6 tysięcy godzin. Jak na razie Rockstar nie odniósł się publicznie do sprawy.
Zwroty... a raczej transfer kapitału zapewni za to Ubisoft. Gry wydawcy będzie można przenieść na PC przy pomocy usługi Connect. Teraz do klubu dołącza Bethesda.
Każdy użytkownik The Elder Scrolls Online posiada przeniesione konto na komputery osobiste. Nie, żeby było to specjalnie trudne: Bethesda od początku używała serwerów dla PC, aby upchnąć tam garść graczy z systemu Google'a. Dobrze jednak mieć potwierdzenie...
...którego nie otrzymali za to twórcy indie, zostawieni na lodzie z niedokończonymi umowami.
Czytaj dalej
Wielki entuzjasta gier z custom contentem. Setki godzin nabite w Cities: Skylines, Minecrafcie i Animal Crossing: New Horizons mówią same za siebie. Do tego rasowy Nintendron, który kupuje 10-letnie gry za pełną cenę i jeszcze się cieszy. Prywatnie lubi pływanie, sztukę i prowadzenie amatorskich sesji D&D.