Ubisoft odparł próbę kradzieży 900 GB danych przez hakera

Ataki hakerskie są smutną częścią naszego życia w internecie. W branży gamingowej szczególnie narażone są największe firmy, które odpowiadają za najbardziej wyczekiwane projekty, których doniesień twórcy nie chcą zbyt wcześnie potwierdzać. Taki los spotkał wiele razy Rockstar Games. Tutaj oczywiście trzeba za przykłady podać wycieki bardzo wczesnych wersji GTA VI oraz zwiastuna zapowiadającego produkcję. Swoją drogą, osoba odpowiedzialna za tę akcję została niedawno skazana. Ostatnio ofiarą gigantycznej kradzieży danych stało się takz Insomniac Games.
Raz na jakiś czas jednak udaje na się poinformować o pozytywnej akcji związanej z walką z hakerami. Sytuacja nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona przez Ubisoft, jednak wiadomo, że 20 grudnia w systemach firmy znalazł się nieproszony gość i pozostawał tam przez 48 godzin. Jak się później okazało, jego celem było przede wszystkim dotarcie do informacji dotyczących Rainbow Six: Siege i planów rozwoju produkcji. Na nieszczęście hakera, zespół odpowiedzialny za bezpieczeństwo studia namierzył jegomościa i udaremnił próbę wyciągnięcia prawie 900 GB (!) danych.
Ubisoft było o krok o tragedii, a pozostało jedynie z doniesieniami w mediach branżowych. Miejmy nadzieję, że w przyszłości będziemy częściej słyszeć o takich newsach, jak ten. Niestety, jeżeli hakerzy potrafią włamać się do sieci największych firm przy pomocy pilota i telewizora, to wydaje mi się, że z większą częstotliwością dowiecie o kolejnej kradzieży danych, niż udanym odparciu ataku. Tym razem ewidentnie DeadSec czuwał.
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Ubisoft odparł próbę kradzieży 900 GB danych przez hakera”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„które odpowiadają za nad wyczekiwanym projektem, ale nie doniesienia nie zostaną potwierdzone.”
Eee, co?
E: miałbyś trochę odwagi cywilnej, Gwint.
Dobrze, że przynajmniej oni są bezpieczni.
Sony powinno zainwestować w zabezpieczenia swoich serwerów, warto przypomnieć, że w siódmej generacji konsol wyciekło grubo ponad 70 mln danych użytkowników, z numerami kart kredytowych. Wtedy rozdawali nawet jedną darmową grę na PS3 przez jakiś czas, a sprawę ukrywali przez dwa miesiące od włamu. Skoro mniejszy Ubisoft opiera się takim włamom, to coś z zabezpieczeniami Sony musi być nie tak.