W Call of Duty: Modern Warfare III oraz Warzone rusza pierwszy sezon

Call of Duty: Modern Warfare III zapowiadał się nienajgorzej – nowa przygoda (bo nie jest to remake gry z 2011 roku), jeszcze lepszy tryb zombie oraz ogromny rozmiar plików gry, który miał zwiastować dużo dobrej zawartości. Wyszło zgoła inaczej, ponieważ nowe Modern Warfare było mocno krytykowane za swoją niedorobioną kampanię, również przez redakcyjnego kolegę Cubitussa, Multiplayer także nie wypadał dobrze, czego nie omieszkał wytknąć nasz Łukasz Morawski. Przyczynił się do tego pośpiech twórców wywołany decyzją zarządu Activision Blizzard o przerobieniu dodatku w pełnoprawną kontynuację, czyli właśnie Modern Warfare III.

Ale dopóki wciąż są chętni do grania w Call of Duty: Modern Warfare III, to trzeba im zapewnić nowe atrakcje. Dlatego rusza pierwszy sezon w grze, którego pewne elementy już zdradzono. Z pewnością nie można oskarżać twórców o brak nowości: dodane zostaną nowe mapy, tryby rozgrywki czy kolejny akt do trybu Zombie. Z postu na stronie CoD-a możemy wyczytać, że przygotowano cztery nowe mapy: na trzech zawalczymy 6v6, a na jednej 2v2.

Nowości jest tyle, że prawie nie mieszczą się na jednej grafice.

Wraca również tryb Gunfight, w którym dwie drużyny walczą w kilku rundach bez możliwości odradzania się. Każda runda trwa zaledwie 40 sekund i w każdej z nich wyposażeni zostaniemy w losowo wybraną broń. Pierwsza drużyna, która zwycięży 6 rund, wygrywa. Nowym trybem rozgrywki jest All or Nothing, opierający się na rzucaniu nożami. Kto dokona 20 udanych zabójstw, zwycięża mecz. Gracze otrzymają oba tryby wraz ze startem sezonu.

W All or Nothing będziemy musieli być bardzo precyzyjni, inaczej szybko możemy dostać nożem w plecy.

Cztery kolejne tryby dodane zostaną do Call of Duty: Modern Warfare III w trakcie trwania sezonu. W CODMAS: Santa’s Slayground powalczymy ze złą wersją Mikołaja, a Infected przeciwstawi zainfekowanego gracza grupie ocalałych. Natomiast w Headquarters musimy utrzymać wskazaną pozycję jak najdłużej, zaś Team Gunfight będzie po prostu bardziej liczebnym Gunfightem.

Ten Mikołaj nie przyjmuje listów świątecznych.

Do trybu Zombie trafi kolejny akt historii, w którym zbadamy tajemnicę anomalii, która pojawiła się w Exclusion Zone. Z truposzami zawalczymy także w nowym trybie Enter the Rift – drużyny będą miały 30 minut na ukończenie wielu zadań, za które zostaną sowicie nagrodzone. Nowy sezon to także nowa broń do trybu Zombie – tym razem będzie to V-R11 Wonder Weapon.

Nowa broń przywodzi na myśl inną broń - Ray Guna.

Graczy Call of Duty: Warzone też czeka trochę nowości – do gry w ramach pierwszego sezonu trafi spora mapa, Urzikstan, wraz z kilkoma trybami rozgrywki: Battle Royale, Resurgence, and Plunder. Dodatkowo po dwóch dniach od rozpoczęcia sezonu dodane zostaną również dwie inne mapy: Ashika Island, a także Vondel. Podobnie jak w Modern Warfare III, akcentem świątecznym będzie nowy tryb rozgrywki w ramach wydarzenia Merry CODMAS.

Twórcy udostępnili grafikę z pełnym rozkładem jazdy dotyczącego Warzone’a.

Więcej szczegółów znajdziecie we wspomnianym poście na stronie Call of Duty, w którym opisane są również w szczegółach m.in. nowe mapy oraz bronie.