około 3 godziny temuLektura na 2 minuty

XDefiant znajduje się na skraju przepaści? Gra może zostać zamknięta po czwartym sezonie, jednak szef projektu temu zaprzecza

W maju tego roku wystartował długo wyczekiwany przez wielu XDefiant, jednak jego jakość była daleka od ideału, co sprawiło, że tytuł zaczął w ekspresowym tempie tracić graczy.


Krzysztof „Gwint” Jackowski

XDefiant nie miał łatwego życia przed premierą, jednak to, co dzieje się po jego debiucie, chyba bardziej dobija produkcję do dna. Masa niezrozumiałych błędów oraz nieudolne kopiowanie Call of Duty, o którym mówili nawet anonimowi developerzy, doprowadziła do doniesień o bardzo słabej kondycji tytułu na rynku. Te oczywiście starał się zdementować kierownik projektu, Mark Rubin.

Niestety w ostatnim czasie coraz głośniej mówi się o planach zamknięcia gry. Na profilu just4leaks2 na portalu X (dawniej Twitter) pojawiły się doniesienia potwierdzone według relacji z kilku źródeł. Studio odpowiedzialne za grę miało dostać ultimatum poprawienia kondycji produkcji oraz przyciągnięcia większej rzeszy graczy. W przeciwnym wypadku tytuł zostanie „uśmiercony” po czwartym sezonie zawartości.

Wśród fanów i ludzi kojarzących minimalnie markę XDefiant zawrzało na tyle, że do sprawy ponownie musiał się włączyć Mark Rubin. Za pośrednictwem profilu na X-ie postanowił zdementować plotki leakera i podkreślić, że studio rozpoczęło nawet pierwsze przymiarki do zaplanowania zawartości na drugi rok istnienia produkcji.


Żeby było jasne, nie było i nie ma żadnych planów zakończenia działalności (XDefianta, przyp. red.) po czwartym sezonie. Od zeszłego tygodnia byłem nawet na spotkaniach omawiających plany na następny rok, jednak w tej chwili jesteśmy najbardziej skoncentrowani na ulepszaniu warstwy technicznej oraz dodawaniu więcej treści do nadchodzących sezonów. Nasza popularność spadła, głównie za sprawą ograniczenia działań marketingowych, ale zrobiliśmy to w celu zapewnienia zespołowi czasu na ulepszenie gry, zanim wydamy większe pieniądze na promocję, aby przyciągnąć nowych graczy do gry i przywrócić do nas stałych bywalców, którzy nas opuścili.


Mark Rubin

Pierwszy raz o XDefiancie zrobiło się głośniej w kwietniu ubiegłego roku podczas pierwszych przedpremierowych testów. Gra zyskała wówczas sporo na popularności, a jej wstępna jakość zakładała, że Call of Duty może w niedługim czasie może zyskać nowego i całkiem mocnego konkurenta. Niestety to był pierwszy i ostatni raz, gdy o produkcji wypowiadano się z takim entuzjazmem. Później doszło do serii frustrujących przesunięć premiery (było tego sporo), rozczarowującej jakości na start, a na dokładkę nawet twórcy anonimowo zaczęli narzekać na projekt.


Czytaj dalej

Redaktor
Krzysztof „Gwint” Jackowski

Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.

Profil
Wpisów614

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze