[Sprawdzam] Straszne rzeczy…

Scythe Dev Team | PC, PS5, PS4, XSX, XBO (NS w 2022) | horror • praca w fast foodzie

Największym koszmarem w Happy’s Humble Burger Farm nie były, paradoksalnie, dziwne odgłosy oraz zjawy, które – tak sugeruje samouczek – pojawiają się w barze szybkiej obsługi, jeśli klient nie będzie zadowolony ze swojego zamówienia. Najgorsze było to, że gra nie przeprowadziła mnie wcześniej przez rozkład restauracji, a w efekcie w panice szukałam lodówek z mięsem i rzucałam kotlety na zimną kuchenkę, podczas kiedy w kolejce do kasy stało już dziesięć osób. Drugiego dnia, kiedy jako tako ogarnęłam, co gdzie jest, dorzucono mi do tego dwa rodzaje picia, nuggetsy i frytki, kompletnie nie dając mi okazji oswoić się z dotychczasową pracą, czyli przygotowywaniem zróżnicowanych burgerów. Trzeciego – i tu wszyscy, którzy boją się spoilerów, odmaszerować – odkryłam coś w magazynie niedaleko drogi do pracy, a gra nagle zmieniła się w zręcznościówkę, w której musiałam karmić olbrzymią świnię, unikając wybuchających manekinów i próbując w panice znaleźć torebkę na burgera. Znacznie bardziej podobała mi się ta pierwsza część, w której elementy dziwaczne pojawiały się stopniowo, niż nagły skok poziomu trudności przy sekwencji uciekankowo-kuchennej, zwłaszcza że nie miałam jej okazji wystarczająco wcześniej przećwiczyć w normalnych warunkach. Podeszłam do tej sceny cztery, może pięć razy i wyłączyłam grę, przeszedłszy zaledwie ćwiartkę – mam lepsze rzeczy do roboty w piątkowy wieczór.

Alientrap | PC, PS5, PS4, XSX, XBO, NS | crafting • wiedźma • przygodowa

Nowa gra Alientrap – twórców Apotheona – osadza gracza w roli wiedźmy, która w wyniku jakiegoś mrocznego paktu musi uratować pewną śpiącą niewiastę. Dość powiedzieć, że po jednej parogodzinnej sesji zrobiłam jakąś… 1/12 fabuły – jak ludzie maksują ją w 10 godzin, nie mam pojęcia. Graficznie tytuł przywodzi na myśl The Wild at Heart, a baśniowy świat przypomina mi trochę Yagę, choć mechanika Wytchwood jest kompletnie inna i bazuje na craftingu przedmiotów magicznych. Jeden odstraszy driadę, inny zabije komary na bagnach, z których wypadną kolejne składniki potrzebne do kolejnej receptury. Porównanie z Don’t Starve jest trochę na wyrost, bo Wytchwood nie dorównuje grze Klei, ale żadne inne nie przychodzi mi do głowy. Na szczęście nie ma tu ograniczenia ekwipunku – a przynajmniej ja jeszcze nie miałam takiego problemu – ani limitu czasowego, a do tego developerzy wprowadzili szybką podróż między różnymi krainami, między którymi sporo się trzeba nabiegać. Nie wykluczam, że jeszcze do zabawy wrócę, bo to przyjemna, trochę bezmyślna rozgrywka, idealna do tego, żeby odpalić ją podczas rozmów z widzami.

Nikita Kaf | PC | visual novel • krótka

Jeszcze jedna – po trzech z poprzedniego poniedziałku – gra z zestawu Missing Calm, i jak się okazuje, najgorsza. Całkiem ładna, utrzymana w odcieniach szarości, a do tego w pełni udźwiękowiona w języku angielskim i rosyjskim. Tu jednak kończą się jej zalety, bo to prawdziwy koszmar. Monsters of Little Haven jest nudne i przegadane może nie tak jak początek Voice of Cards: The Isle Dragon Roars, ale blisko. Nie pomaga fakt, że nawet w pozbawionym klikania trybie kinowym co ujęcie następuje pauza i wygaszenie ekranu – w efekcie ślimaczący się narrator staje się jeszcze wolniejszy i szybko zaczyna działać na nerwy. Wreszcie zaczyna się zauważać kolejne irytujące rzeczy, np. to, że twarze nie wczytują się równomiernie, zostawiając raczej upiorne wrażenie. Grałam w nią jakieś 1,5 godziny i było to o 1,5 godziny za długo. Nie polecam, zwłaszcza że fabuła niespecjalnie reaguje na decyzje gracza i jest po prostu kiepska. Jeśli chcesz się pomęczyć, możesz to zrobić nawet osiem razy, bo tyle jest zakończeń – mnie wystarczy jedno.

„Sprawdzam” to cykliczny segment, w którym co poniedziałek przyglądam się trzem ogrywanym akurat produkcjom – głównie niezależnym, ale nie tylko. Jeżeli ci się podoba, zachęcam do rzucenia okiem na POPRZEDNIE ODCINKI. 

Jeśli masz ochotę razem ze mną poznawać nowe tytuły, zapraszam na MÓJ KANAŁ NA TWITCHU (od wtorku do czwartku od ok. 13, w piątki od ok. 18, w soboty od ok. 16). Do zobaczenia!