Szpile: Większość z nas chce być singlami

📍 Powstała gra o… szkolnych strzelaninach. Ma edukować. …Kogo, ku*@#?!

Gracz musi w niej zebrać – podczas strzelaniny! – pięć rozrzuconych po szkole projektów ustaw ograniczających posiadanie broni. Ukończenie gry powinno zająć nie dłużej niż 10 minut. „To nie jest straszna gra”, wyjaśniła Patricia Oliver, współautorka produkcji, a jednocześnie matka jednej z ofiar szkolnej strzelaniny. „To gra edukacyjna”. Ja pierniczę, może twórcy mają słuszne i szlachetne intencje, ale to jednak wydaje mi się chore.

📍 Ludzie z Paradoksu łaskawie przyznali, że zbyt wczesny debiut gry Cities: Skylines 2 był błędem. To znaczy nie do końca to powiedzieli, żebyście sobie czasem nie myśleli, że studio naszła jakaś refleksja i uderzyło się w piersi. Wydusili z siebie tyle, że: „PRAWDOPODOBNIE nie powinniśmy wydać jej tak wcześnie”. Prawdopodobnie mają rację. Twórcy zapewniają też, że premiera nie była wynikiem nacisków wydawców itd. Nie, po prostu stwierdzili gotowość produkcji i ją wypuścili. Jak to mówią ptaki: aż sów brak.

📍 Pewien nastolatek zaliczył wszystkie 255 poziomów Tetrisa na NES-ie (wersji tej zwykle używa się w turniejach). Teoretycznie nie było to możliwe, bo gra miała błąd uniemożliwiający jej ukończenie, ale wersja na emulatorze, na której grał, została spatchowana. „O mój Boże, tak się cieszę, że ta gra się skończyła”, powiedział rekordzista. „Nie chcę już nigdy więcej grać w Tetrisa. Zaczynałem tracić rozum”. Pffff. Amator! Ja tam nie zamierzam rezygnować z pocinania w Mass Effecta. Twardym trzeba być. I w ogóle call of duty.

📍 FromSoftware podnosi pensje wszystkim osobom w firmie aż o kilkanaście procent, wychodząc z założenia, że dobrze opłacony pracownik to lepszy pracownik. Branża: „Eee, dziwny pomysł, to się nie przyjmie, nie lepiej owocowe czwartki zrobić?”.

📍 Chiński Tencent rozważa wykupienie Ubisoftu. Teoretycznie ma to zrobić wraz z Guillemot Brothers Ltd., ale że posiada jednocześnie 49,9% akcji GBL, no to w sumie na jedno wychodzi. Na wieść o tym akcje Ubi wzrosły o 30%. Zapewne to reakcja na zasadzie „no, w końcu zaczną nimi zarządzać kompetentni ludzie”. Pozdrawiam jeszcze aktualny zarząd francuskiego studia i życzę powodzenia w znalezieniu nowej pracy. Na pewno rozmaite korpo będą się o was bić.

📍 Gramy samotnie. 53% graczy woli tytuły singlowe. Na to przynajmniej wskazują najnowsze badania. W gronie osób 55+ solowe granie preferuje niemal trzy czwarte ankietowanych. Czyżby historia zataczała koło? Cóż, jako zagorzały „solista” od lat powiem tyle, że fajnie znów poczuć się członkiem mainstreamu. (…Albo po prostu z wiekiem traci się przyjaciół?).

📍 „Pod wieloma względami to też najlepsza gra, jaką kiedykolwiek stworzyliśmy”. A w ogóle to jest „cud techniczny”. Tak o Starfieldzie mówi dyrektor projektowy Bethesdy, Emil Pagliarulo.

Grunt to mieć dobre samopoczucie. A teraz zerknijcie na kolejną szpilę.

📍 Gdy piszę te słowa, rozszerzenie do Starfielda – Shattered Space – ma tylko 33% pozytywnych recenzji na Steamie. Gracze twierdzą bowiem, że to nie tyle rasowy dodatek, co po prostu „zszywka” z elementów wyciętych z „podstawki”, za które trzeba dodatkowo zapłacić. Może powinien się nazywać Starfall? Shattered Chance? Shattered Hope?

📍 Fani Hawken – wydanego w 2012 roku dynamicznego FPS-a z mechami – są zniesmaczeni Hawken Reborn, czyli próbą ożywienia marki. Zarzucają produkcji zupełny brak ducha oryginału, a dodatkowo krytykują nasycenie rozgrywki mikrotransakcjami pay-to-win, nastawienie na misje PvE zamiast PvP itd. I nie poprzestają na jałowym narzekaniu, tylko… reaktywują tryb wieloosobowy pierwowzoru. Postawili już własne serwery, gdzie można grać za darmo. Krótko mówiąc, nowym mechom mówią „meh!”.

📍 Po kilku latach zupełnego milczenia na ten temat Electronic Arts nagle zaczęło coś kombinować z marką Spore.

Pamiętacie tę grę? Kiedyś wiązałem z nią wielkie nadzieje. A okazała się sporym rozczarowaniem. Acz EA od razu deklaruje, że o sequelu mowy nie ma.

📍 „Świetna” passa Sony trwa. Ogarnięto już wprawdzie ogólnoświatową awarię PSN, ale za to padła usługa PlayStation Stars. Ta sama, która totalnie wykrzaczyła się na blisko 30 dni zaledwie parę miesięcy temu. Teraz jednak awaria dotyczy tylko części użytkowników (pozostali są za to zasypywani generowanym przez PSS spamem), więc można powiedzieć, że widać tu jakiś postęp.

📍 „Dzisiaj wprowadzamy kilka trudnych, ale niezbędnych zmian, aby zapewnić Hi-Rez długoterminowy sukces, ze szczególnym naciskiem na zagwarantowanie Smite’owi 2 długiej i zrównoważonej przyszłości”, ogłosił CEO studia. Czyli tradycyjnie: część pracowników Hi-Rez (acz nie tylko) została właśnie „awansowana na konsumentów”. Pożegnano ich tradycyjnym: „Choć zmiany te są trudne, wierzymy, że są konieczne i wyjdziemy z nich silniejsi”.

Zawsze, jak czytam takie gładkie frazy, przypomina mi się motywacyjna przemowa lorda Farquaada z pierwszego „Shreka” o tym, że „część z was zginie, ale jestem gotów na to poświęcenie”.

📍 Dobra, tym razem z serii: „Na czym odpalono Dooma?”. Grę uruchomiono na komputerze… kwantowym. To znaczy zrobiono to teoretycznie, bo na razie nie ma jeszcze maszyny o takiej mocy. Ale chodzi o to, że „się da”. Możecie zobaczyć, jak wygląda symulacja kwantowego Dooma na pececie. …Hmmm. Ta oszałamiająca grafika. Prawie jak Battlezone z 1980 na automatach. Te kropki to kubity czy co?PS Na prawdziwym komputerze kwantowym Doom będzie działał i nie działał równocześnie.

📍 „Czemu Cyberpunk 2077 miał tyle błędów na premierę? Główny programista CD Projektu Red wyjaśnia”, zachęca do lektury nasz newsman. Ja tam bym powiedział: „Bo pod wpływem nacisków zarządu wypuściliśmy grę o rok, dwa za wcześnie”. Ale to pewnie za proste i krótkie wyjaśnienie. Zresztą co ja się tam znam na gamedevie i marketingu…

📍 Taka ciekawostka: w Szwecji istnieje zespół esportowców grających w CS:GO. Najmłodszy z nich nosi nick Teen Slayer. No dobra, co w tym niezwykłego? Bo ma 62 lata. A najstarszy członek ekipy jest o 19 lat starszy. Czyli, jak widać, tradycyjny miks młodości i doświadczenia. Dostać łomot od takich to już frustrująca sprawa. A potem jeszcze ta niezręczna cisza, gdy przegrany ciska mściwie do któregoś ze snajperów: „Może i wygraliście, ale za to ja @#$% twoją starą”. …Auć.

📍 HP uznało, że jego drukarkom przyda się implementacja AI. Taaa, żeby jeszcze staranniej mogły rozpoznawać nieautoryzowane kartridże z tuszem itd.? Dziękuję, ale po wcześniejszym pomyśle firmy – pamiętacie? drukarki na subskrypcji! – nie zamierzam skorzystać z jej produktów.

📍 Obecnie AI radzi sobie z CAPTCHA równie dobrze, co ludzie. Jak tak dalej pójdzie, to algorytmy owych technik zabezpieczających będą uznawały za ludzi tych, co zbyt długo lub niepoprawnie rozwiązują te cholerne, irytujące klikanko-układanki…