Destiny 2: Twórcy zapraszają na Normandię w ramach crossoveru z Mass Effectem

Avatar photo
"Sam Goldman"
Z radością, ale i delikatnym rozczarowaniem: Mass Effect przybija piątkę z Destiny 2, które dostanie przedmioty inspirowane serią BioWare.

Od zakończenia trylogii Mass Effecta mija w marcu 12 lat, a o nowej odsłonie ani widu, ani słychu… To znaczy trochę widu, bo w N7 Day klasycznie dostaliśmy mętny zwiastun, który niczego nie wyjaśniał, a na grę możemy poczekać realnie do 2029 roku. Lukę po Shepardzie i jego ekipie spróbuje wypełnić Destiny: zapowiedziano właśnie crossover z Mass Effectem, w ramach którego strzelanka Bungie dostanie zawartość inspirowaną serią Bioware.

https://twitter.com/DestinyTheGame/status/1752376135285866939

Co otrzymają gracze? Jeśli sięgną do portfela po prawdziwe pieniądze, to będą mogli kupić 3 zbroje: taką inspirowaną klasycznym zestawem N7 noszonym przez Sheparda oraz dwie inne, wzorujące się na niezapomnianej stylówie Garrusa oraz Liary. To nie koniec, ponieważ w ramach wydarzenia wszyscy chętni dostaną możliwość odebrania darmowej paczki dodatków.

https://twitter.com/DestinyBulletn/status/1752478365641248934

Crossover rusza już 13 lutego i na pewno pasuje do Destiny bardziej niż zeszłoroczne wydarzenie z Wiedźminem w tle. To jednak nie wszystkie nowości, jakie zawitają do strzelanki, bo już teraz dostępne są nowe, cotygodniowe zadania, dzięki którym macie szansę zdobyć specjalne żetony i nagrody.

Jeszcze w tym roku, po kilkumiesięcznej obsuwie, dostaniemy dodatek Ostateczny kształt, wieńczący Destiny 2. A co potem? Tego nie wie nikt, ale pracownicy Bungie otwarcie przyznają, że to dla nich trudny okres i studio może zostać przejęte przez Sony.

Dodaj komentarz