Beyond Good & Evil 2 wciąż powstaje i ma być jedną z najambitniejszych gier Ubisoftu

Macie pełne prawo niepokoić się o Beyond Good & Evil 2. Gra powstaje od jakichś 14 lat, ostatnie wieści z jej oficjalnego konta na Twitterze pochodzą z września 2020, a nasz ostatni news na jej temat sugerował, że projekt może trafić do kosza. Po przejściu Michela Ancela na emeryturę wydawało się, że gra na dobre trafiła do developerskiego piekiełka. Na szczęście Ubisoft dał nam właśnie promyczek nadziei.
Tym promyczkiem jest nowe ogłoszenie o pracę, które opublikował oddział francuskiej firmy w Barcelonie. Poszukiwany jest starszy animator, który będzie także odpowiadał za mechaniki rozgrywki. Wygląda na to, że gra wciąż jest daleka od ukończenia, warto jednak zwrócić uwagę na to, jak Ubisoft ją określa: mianem „jednego z jak dotąd najbardziej ambitnych projektów”.
Ubisoftowi najwyraźniej marzy się przywrócenie marki Beyond Good & Evil w glorii i chwale. Świadczyła o tym chociażby zapowiedź współpracy z Netfliksem sprzed dwóch lat. Pytanie, czy Francuzi faktycznie będą w stanie sprostać oczekiwaniom graczy, uporządkować ewidentnie źle zarządzane kierowanie projektem i doprowadzić całą tę historię do szczęśliwego finału. Z jednej strony z tyłu głowy mam cały czas Duke Nukem Forever, z drugiej: Skull and Bones, inna ubisoftowa produkcja z wieloletnimi problemami, wyglądała na ostatnich przeciekach całkiem sensownie. Miejmy nadzieję, że Beyond Good & Evil 2 też zostanie doprowadzone do takiego stanu.
Czytaj dalej
9 odpowiedzi do “Beyond Good & Evil 2 wciąż powstaje i ma być jedną z najambitniejszych gier Ubisoftu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jeżeli jakaś gra powstaje od 14 lat to [o ile w ogóle wyjdzie z produkcyjnego piekła] na 99% skończy się na:
A) Będzie to totalne crapiszcze
B) Średniak ale uznany za szrot bo zawiódł fanów
CHANGE MY MIND
„Szrot (też autoszrot) – potoczna nazwa stacji demontażu pojazdów samochodowych, na której zazwyczaj można także kupić używane części samochodowe.
Polska nazwa wywodzi się od niemieckiego słowa Schrott, oznaczającego (dosłownie: „odcięty kawałek”) złom.”
O dzięki za coś czego w sumie nie wiedziałem [14 lat już w Anglii mieszkam i paru słów nie znam i/lub zapomniałem]. Przez lata myślałem ze w kontekście gier szrot to ekwiwalent guana, crapa albo czegoś totalne chu……. yyy no bardzo słabego 😉
„Crap” to właściwe potoczne określenie i byłoby jak najbardziej na miejscu. 🙂
Szrot (Nadaje się tylko na szrot), gruchot też jest na miejscu, bo odnosi się do kiepskiej kondycji przedmiotu.
Kolejny kopiuj-wklej Ubisoftowy syf, tym razem niestety żerujący na dobrej marce. Szkoda tylko fanów oryginału.
Grałeś?
W poprzednie gry Ubisoftu sprzed ostatnich 10 lat? Niestety tak. Dotychczasowe materiały które udostępnili z BG&E 2 pokazują że nie mają zamiaru niczego zmieniać.
” „jednego z jak dotąd najbardziej ambitnych projektów”.”
” Gra powstaje od jakichś 14 lat,”
xDDDDD
W najlepszym wypadku będzie z tego Duk Nukem Forever.