02.07.2022
1 Komentarze

Klasyczny Doom uruchomiony na kiosku McDonald’s

Klasyczny Doom uruchomiony na kiosku McDonald’s
Avatar photo
"Sam Goldman"
Komputery są dla dzieci – prawdziwi twardziele grają na maszynach do składania zamówień.

Lista przedmiotów, które posłużyły za platformę do odpalenia oryginalnego, pierwszego Dooma jest już długa tak bardzo, jak historia samej gry. I gdyby chodziło o jakieś egzotyczne platformy z dawnych lat, pewnie mało kto zwróciłby na to uwagę, ale na tej specyficznej scenie modderskiej pojawiają się głównie przedmioty codziennego użytku. I tak, w zatrzęsieniu przypadków, można wyróżnić klocek Lego, telefon z tarczą, czy mojego aktualnego faworyta – test ciążowy. Teraz do tego zacnego grona niespodziewanych platform gamingowych dołączył kiosk w jednej z placówek sieci McDonald’s:

https://twitter.com/DOOM/status/1542594122644705280

Podstawowy problem z graniem w ten sposób to oczywiście konieczność posiadania giętkiego karku, ponieważ obraz obrócony pod kątem 90 stopni nie jest szczytem wygody. Drugi problem, już nieco mniejszy, to sterowanie – maszyna nie posiada żadnych fizycznych przycisków poza terminalem płatniczym. W tym szaleństwie mogłaby być metoda: najpierw zamawiasz jedzenie, a czekanie możesz umilić sobie graniem w Dooma, jednak tylko pod warunkiem, że włożysz do terminala kartę płatniczą i pomiędzy szlachtowaniem kolejnych demonów nie zapomnisz wpisać PIN-u. Naturalnie ten pomysł jest pozbawiony jakiegokolwiek sensu, ale podobnie myślałem o pewnej zbroi dla konia z Obliviona…

Oryginalny Doom ma tak niskie wymagania sprzętowe, że na większości współczesnych sprzętów powinien ruszyć bez problemu. Całkiem spora grupa fanów prześciga się w wymyślaniu kolejnych platform i choć cała akcja jest absurdalna, podziwiam zaangażowanych w to ludzi za hart ducha. Mogę się tylko domyślać, że zmuszenie tej gry (lub jakiejkolwiek innej) do działania na teście ciążowym nie było zadaniem łatwym i z niecierpliwością czekam, co będzie następne.

A wracając jeszcze do kiosku: abstrahując od monetyzacji, to mógłby być też początek pięknej współpracy. „ZAGŁADA tylko w McDonalds’s” brzmi jak hasło reklamowe, którego prawdziwość chciałbym zweryfikować, a gdyby na miejscu okazało się, że mogę zamówić McDooma lub Bardzo Fajnego Burgera 9000… I’m lovin’ it!

Jedna odpowiedź do “Klasyczny Doom uruchomiony na kiosku McDonald’s”

  1. Taki pionowy monitor aż się prosi, żeby na nim odpalić port zwany TOOM. 🙂

Dodaj komentarz