Horizon Zero Dawn: Podobno powstaje remaster na PS5 i multiplayerowy spin-off

Wydawało wam się, że remake 9-letniej gry (która i tak dostała już wcześniej remaster) to przesada? Włodarze Sony proszą, żebyście potrzymali im piwo. Jak donosi serwis MP1ST, a informację potwierdza Video Games Chronicle, następny w kolejce do zremasterowania jest… Horizon Zero Dawn. Tak, ta 5-letnia gra, która w dalszym ciągu wygląda świetnie i po premierze PS5 dostała nawet patcha, który umożliwiał grę w 60 klatkach na sekundę na tej konsoli.
Nasze źródła nie wyjaśniły, czy to zrobiony na nowo od podstaw remake, ale dowiedzieliśmy się, że ma zawierać poprawiony system oświetlenia, podrasowane tekstury oraz lepsze animacje z nowymi modelami postaci, które mają odpowiadać tym, jakie widzieliśmy w Horizon Forbidden West.
Remake / remaster ma także wprowadzić szereg ustawień dostępności, z których słyną gry PlayStation Studios, a także możliwość przełączenia trybów graficznych (czyli zapewne standardowe tryby jakości i wydajności). Do gry mogą trafić także niewielkie usprawnienia gameplayowe znane z Forbidden West, ale raczej nie ma co liczyć na cuda. Ciekawe, czy za to Sony też policzy sobie 339 zł…
Oprócz remastera / remake’u ma powstawać także sieciowy spin-off Horizona, skupiający się na coopowych walkach graczy z wielkimi maszynami, który trafi na PS5 i PC.
Informację potwierdziły nam dwa źródła, a trzecie zdradziło, że ma się w nim znaleźć tryb współpracy, a opcje dostosowania wyglądu będą opierać się na elementach plemiennych, które znamy z dwóch dużych odsłon serii. Nie udało nam się weryfikować, czy gra będzie oferować tylko coopa, czy też pojedynki PvP.
DLC do Forbidden West coraz bliżej?
Sony najwyraźniej planuje zalewać nas w najbliższych latach Horizonami z każdej możliwej strony. Poza wspomnianymi wyżej projektami czeka nas przecież jeszcze serial Netfliksa, VR-owe Call of the Mountain, a kiedyś w końcu trzecia duża odsłona serii. Wygląda jednak na to, że nasza przygoda z Forbidden West nie dobiegła jeszcze końca i prawdopodobnie dostaniemy do niego jakiś dodatek. Tak sugerowała instagramowa rolka Peggy Vrijens, a teraz tweet Lance’a Reddicka.
Aktor, który wciela się w serii w postać Sylensa, pochwalił się, że bierze właśnie udział w sesji motion capture do Horizon Forbidden West. Tweet co prawda chwilę później zniknął, ale przecież w internecie nic nie ginie…

Czytaj dalej
13 odpowiedzi do “Horizon Zero Dawn: Podobno powstaje remaster na PS5 i multiplayerowy spin-off”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Remaster pięcioletniej gry, która i tak wygląda dobrze to coś, czego nie rozumiem. Skoro jednak jest z tego zysk to czekam, aż Cyberpunka zremasterują, może tym razem wyjdzie dopracowany.
A po co miałby wyjść dopracowany, skoro ten sprzedał się bardzo dobrze ?
„animacje z nowymi modelami postaci” – czyli Aloy będzie równie paskudna jak w Forbidden West?
Coś ci się zdrowo „potentegowało”. 😛
Czemu? Nie podoba mi się jej „nowy” model. Zbyt poprawny politycznie.
W sensie, że jeśli kobieta wygląda jak… kobieta, to mamy do czynienia z „poprawnością polityczną”? Czy to się dzieje naprawdę? 😀
Dokładnie tak. Dlaczego ona ma teraz taką tłustą twarz? Bo potem jakieś oszołomy będą w internecie płakać, że seksizm, że ktoś brzydki może się obrazić, poczują się wykluczeni… Wtf!? Jesteś brzydki/a to trudno, tak wyszło, nie każdy jest ładny. Ale to nie znaczy, że w grach czy filmach mamy z tego powodu oglądać samą brzydotę. W reklamach to samo – coraz brzydsi w nich występują.
Jeśli Aloy jest brzydka, to twój komentarz jest mądry. 😛
@PlaystationFanboy: Jak powiedzieć, że jest się incelem bez mówienia, że jest się incelem…
Sony najwyższy czas remasterować The Last of Us 2. Ten staroć już graficznie „trąci myszką”, przydałoby się dodać kilka animacji czy coś tam i doić graczy od nowa.
To ty jesteś graczem, czy krową? Bo jeśli dajesz się doić, to taka z ciebie niespecjalnie mądra jałówka co najwyżej. Gracz, jeśli nie jest czymś zainteresowany, po prostu tego nie kupuje. I żyje dalej.
Ale tak, wiem – burza w szklance wody nie wywoła się sama. 🙂
@Shaddon
Gorszy dzień?
Spoko, jako darmowy patch to może być. No, ale nie oszukujmy się, to przecież Sony. Teraz tylko czekać, aż usuną wsteczną kompatybilność z grami z PS4. Wtedy będzie można całą bibliotekę gier wypuścić na nowo. Szkoda, bo to świetny sprzęt ze świetnymi grami. Tylko ostatnio psują sobie wizerunek firmy.