1
3.02.2023, 07:30Lektura na 3 minuty

Back 4 Blood pozostawione na śmierć. Developerzy zajmują się nową produkcją

Popremierowe wsparcie dobiegło końca, a gra nie otrzyma już żadnej nowej zawartości.

Powrót Left 4 Dead, tylko pod nową nazwą – to chyba najkrótsza definicja tego, czym zapowiedziane na początku 2019 roku Back 4 Blood miało być. Nieco ponad 2 lata później ruszyły testy beta i sporo ludzi poczuło się zawiedzionych tym, co gra sobą reprezentuje, a niedługo po premierze odpowiedzialne za nią Turtle Rock Studios zostało przejęte przez chiński Tencent. Mimo tego gra rozwijała się dalej, pojawiły się informacje o kilku DLC, jakie nieco później zadebiutowały, a także pękła bariera 10 milionów graczy. Wszystkie te starania złożyły się na „zaledwie” dobrą produkcję.

Teraz, po nieco ponad roku od premiery, Back 4 Blood przestanie być wspierane oficjalnie, a twórcy zajmą się aktywnym rozwijaniem kolejnej gry. Powód? Zgodnie z zasadą, że „jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze”, Turtle Rock Studios powołuje się na problemy finansowe. W oświadczeniu opublikowanym na ich stronie internetowej czytamy:


Turtle Rock Studios jest małą firmą tworzącą gry z segmentu AAA. Nie mamy wystarczająco dużo ludzi i środków, by pracować nad dodatkową zawartością do Back 4 Blood, podczas gdy jesteśmy zajęci tworzeniem kolejnej gry. Tak, kolejnej gry! Czas, byśmy opuścili głowy i wrócili do pracy nad następną, dużą produkcją.


Widzę tu pewien paradoks. Jak wspomniałem wcześniej, developerzy trafili w ręce Tencentu. Tego samego, który wpompował w firmę zarządzającą Ubisoftem 300 milionów dolarów i ewidentnie ma chrapkę na przejęcie firmy. Tego samego, który proponował 1/3 tej kwoty twórcy God of War, rok temu wykupił Cenegę i jest powszechnie znany z prób uszczknięcia jak największego kawałka branżowego tortu dla siebie. Zatem po zakupie Turtle Rock Studios, Tencent nie pomaga jednej ze swoich firm w rozwijaniu się?

W oświadczeniu developerów odnoszącym się do transakcji widnieje:


Dołączając do rodziny Tencentu, nie tylko uzyskamy dostęp do ogromnych zasobów i wiedzy, ale także znaleźliśmy partnera, który zachęca nas do bycia ambitnymi. Chociaż nasza firma jest przejmowana, pozostaniemy niezależni i nadal będziemy prowadzeni przez naszych współzałożycieli: Phila Robba i Chrisa Ashtona.


Widzę dwie możliwości: albo zasoby Tencentu z jakiegoś powodu nie mogą zostać przekazane na dalsze wsparcie bieżącego projektu studia, albo umiarkowany sukces najnowszego tytułu studia odebrał Turtle Rock nieco tej niezależności. W końcu wg. Steam.db w Back 4 Blood w ostatnim roku grało średnio 6-10 tysięcy graczy, podczas gdy w tym samym czasie po Left 4 Dead 2 sięgało 25, a ostatnio nawet 50 tysięcy osób...

Tak czy siak zapewne niedługo usłyszymy więcej na temat ich nowej produkcji. Nowe, lepsze Back 4 Blood 2 w drodze?


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1502

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze