Days Gone: Powstanie film na podstawie gry
Days Gone było grą mocno specyficzną, która jednych przykuła do ekranów na długie godziny, z kolei innych natychmiast do siebie zraziła. Niektóre decyzje projektowe mogły dziwić, a rozrzut ocen w recenzjach był naprawdę spory. Część decyzji Bend Studio można było lepiej zrozumieć, kiedy jeden z twórców zdradził, że świat projektowało zaledwie 6 osób, ale z drugiej strony równoważyło je wylewane frustracji przez scenarzystę gry.
Po burzliwych rozmowach z Sony okazało się, że część druga ostatecznie nie powstanie, a Bend Studio zostało skierowane do pracy nad nowym tytułem, którym także okazała się tajemnicza produkcja z otwartym światem.
I kiedy wszyscy myśleliśmy, że czasy Days Gone, nomen omen, minęły, dość nieoczekiwanie pojawiło się światełko w tunelu. Tyle, że chodzi nie o grę, a film tworzony przez Sony. Jego scenariuszem zajmie się Sheldon Turner (znany ze scenariuszy do „X-Men: Pierwszej Klasy” oraz „W chmurach” – za ten drugi był nominowany do Oscara), a źródło serwisu Deadline wypowiada się o efektach jego pracy tak:
Podobno scenariusz Turnera będzie listem miłosnym do starych filmów motocyklowych.
Taka konwencja zdaje się pasować do Days Gone i choć w dzisiejszych czasach gatunek jest praktycznie martwy, to jestem bardzo ciekawy co z tego wyjdzie. W głównej roli zobaczymy Sama Heughana, najbardziej kojarzonego z rolą Jamiego Frasera z „Outlandera”, ale na ten moment są to wszystkie informacje na temat ekranizacji.
Sukces filmowego „Uncharted” (który zarobił ponad 407 miliony dolarów) ewidentnie przekonał Sony do inwestowania w swoje marki. Wiemy, że powstaje adaptacja Ghost of Tsushima, a jej reżyser ma całkiem ambitne plany. Coraz bliżej jest też serialowy The Last of Us, natomiast Amazon jest podobno zainteresowany stworzeniem ekranizacji God of War. Pytanie brzmi – czy po ewentualnym sukcesie filmowego Days Gone wróci temat kontynuacji samej gry? Teraz wydaje się to mało prawdopodobne, ale kto wie co przyniesie przyszłość…
Czytaj dalej
2 odpowiedzi do “Days Gone: Powstanie film na podstawie gry”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jezusmaria
Nie chcę mówić, że gra była zła, ale główny bohater moim zdaniem był kiepsko napisany. Chyba za każdym razem gdy ktoś się z nim kontaktował i chciał by ten podjechał pogadać słychać było coś w stylu: „Yyyyyyy… eee… nooo… aaaa… ten… uuuuuum… nnnoooo dooobra.” Po dwudziestym razie zaczęło wywoływać próchnicę oraz ochotę wyłączenia dźwięku. I to niezależenie czy rodzimy dubbing czy angielska wersja językowa.
Ciekawe czy na ekranie aktor też tak będzie się odzywał 😉