Delta Force zmierza na konsole. Pobija też kolejne rekordy popularności, mimo mieszanych opinii

Delta Force zmierza na konsole. Pobija też kolejne rekordy popularności, mimo mieszanych opinii
Michał "thegoose" Gąsior
Już niedługo posiadacze konsol Sony i Microsoftu sami będą mogli się przekonać, skąd takie a nie inne opinie o Delta Force.

Delta Force pomimo mieszanych ocen na Steamie najwyraźniej wstrzelił się w gusta graczy, ponieważ tych od premiery nie ubywa, a wręcz cały czas przybywa. Lutowy rekord liczby osób zalogowanych do gry jednocześnie został pobity kilka dni temu (ok. 162 tys. osób według SteamDB) po sporej aktualizacji wprowadzającej m.in. tryb walki w nocy i dostosowane pod nią mapy, na których rywalizujemy z użyciem noktowizorów i cichych broni. Już niedługo grupa odbiorcza produkcji Team Jade poszerzy się jeszcze bardziej, dzięki jej premierze na kolejnych platformach.

Jak dotąd Delta Force zostało wydane na pecety i urządzenia mobilne z Androidem lub iOS-em, zatem z głównych platform do grania wciąż brakowało konsol. Za niedługo ma się to zmienić, bowiem Team Jade zapowiedziało konsolowy port ich strzelanki, zmierzający na sprzęt obecnej generacji, tj. PlayStation 5 i Xboksy Series X/S. W obu przypadkach będzie dostępny od 19 sierpnia i już na start obsłuży cross-play między blaszakami, a konsolami.

https://twitter.com/DeltaForce_Game/status/1938800086349422729

Choć Delta Force jest darmowe (i będzie takie również na konsolach), to już teraz można składać przedpremierowe zamówienia na grę, co wiąże się z otrzymaniem garści fantów. Wśród nich znajduje się: 750 Delta Coin, czyli waluty premium, kilka skórek, a także tokeny zwiększające przyrost poziomu naszego arsenału w dwóch wersjach – Intermediate i Premium (efektywniejsze od tego pierwszego).

https://twitter.com/DeltaForce_Game/status/1938803309034496112

Od czasu debiutu Delta Force mierzyło się z kilkoma kontrowersjami, które mogły zagrozić ciągłemu wzrostowi liczby aktywnych graczy. Produkcję krytykowano m.in. za oprogramowanie antyhakerskie, które określano jako zbyt inwazyjne, a także dostało się kampanii bazującej na „Helikopterze w Ogniu” Ridleya Scotta, mającej na Steamie jeszcze gorsze opinie, niż bazowa gra.

Dodaj komentarz