Edytor postaci do Dragon Age: The Veilguard doczekał się osobnej aplikacji. EA opublikowało też niewielką aktualizację

Zdaje się, że Dragon Age: The Veilguard darzony jest miłością tylko przez recenzentów – ci ocenili grę bardzo dobrze, czego nie można powiedzieć o samych graczach. To drugie potwierdza się w niezłej, ale nie powalającej liczbie graczy na Steamie, a także poprzez niską pozycję tytułu na europejskich rankingach sprzedaży. EA wciąż jednak walczy o kolejnych odbiorców, zachęcając nowościami, które wprowadziło w ramach Dnia Dragon Age’a i nowej aktualizacji.

Największą nowinką jest kreator postaci w formie osobnej aplikacji dostępnej na wszystkich platformach, na których wyszedł Dragon Age: The Veilguard, tj. pecetach, PlayStation 5 i Xboksach Series X/S. Stworzonego w niej bohatera rzecz jasna możemy następnie przenieść do właściwej gry (jeśli tę posiadamy na tym samym sprzęcie, na którym korzystaliśmy z kreatora). Dziwi mnie, że EA dopiero teraz postanowiło podjąć takie działanie, a nie jeszcze przed premierą, wzorem Dragon’s Dogmy 2. Dałoby to czas graczom na przygotowanie swojego herosa do przygody i natychmiastowe wejście w świat gry po jej debiucie.

EA mrugnęło także w stronę fanów serii, którzy przeszli drugą jej część – do Dragon Age’a: The Veilguard zawitał zestaw zbroi, farby do ciała i blizny na nosie, charakterystyczne dla protagonisty lub protagonistki Dragon Age’a 2. Znaleźć go można w Latarni po ukończeniu misji The Singing Blade (i oczywiście po pobraniu najnowszej aktualizacji). Ponadto firma przygotowała garść grafik informacyjnych dotyczących wyborów podejmowanych w Dragon Age: The Veilguard, w tym tych związanych z wydarzeniami fabularnymi, romansem czy… procentem osób, które pogłaskały Assana.

Najnowsza, czwarta aktualizacja nie powala natomiast swoją wielkością. Oprócz standardowych poprawek, zmieniono nieco niektóre elementy trybu fotograficznego Dragon Age: The Veilguard, a także dodano dwa nowe odcienie skóry dla Qunari. Pełną listę zmian możecie zobaczyć na oficjalnej stronie gry.