GTA VI: Fan odtworzył model głównej bohaterki na podstawie wycieków
Zeszłoroczny duży wyciek GTA VI pozwolił tureckiemu artyście na odtworzenie modelu 3D głównej bohaterki. Być może właśnie tak będzie wyglądać Lucia w finalnej wersji.
Apetyt na GTA VI rośnie tym bardziej, im dłużej musimy na nie czekać. A i tak niemożebnie późno dowiedzieliśmy się, że w ogóle powstaje. Między innymi dlatego zrobiło się tak ogromne bum wokół dużego zeszłorocznego wycieku. Wielu z nas zdążyło już puścić tę sytuację w niepamięć, ale warto na chwilę do tego wrócić. To za sprawą tureckiego artysty, który bazując na tamtych materiałach – bardzo wczesnych materiałach, pragnę zwrócić uwagę – odtworzył model 3D Lucii, czyli potencjalnej głównej bohaterki.
Model jest niezwykle szczegółowy i nie można tego nazwać inaczej niż kawałem dobrej roboty. Robi jeszcze większe wrażenie, jeśli weźmiemy pod uwagę, że bazował na niewielkiej liczbie nagrań z wycieku, które jeszcze bardzo szybko zniknęły z sieci. Film obejrzycie na kanale Hosseina Diby na YouTubie.
Co więcej, artysta zwrócił uwagę, że jeśli ten model przyjmie się dobrze, to rozważy stworzenie podobnego dla Jasona – czyli drugiego protagonisty i wspólnika Lucii.
Jak zauważył w komentarzu na YouTubie Irrelavant__, to w sumie zabawne, że ludzie tworzą fanowskie materiały do gry, która jeszcze nie wyszła. I nawet nie jest jeszcze blisko premiery. Ale czego się spodziewać, jak już musimy czekać blisko dziesiąty rok? A co do samej premiery, to przypominam, że dokładnej daty jeszcze nie znamy, ale ta orientacyjna wskazuje 2024 rok. Do tego być może Rockstar zamierza zmniejszyć skalę produkcji i wyciąć część zawartości na rzecz DLC, żeby zmieścić się w przewidywanym terminie, unikając crunchu.
Dodam od siebie jeszcze, że właśnie z tych względów radzę brać całą sprawę z przymrużeniem oka. Model jest świetny i bazuje na materiałach od samych twórców, jednak do premiery daleka droga i przez ten czas wiele może się zmienić, w tym również wygląd bohaterów.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.