GTA 6: Joker z Florydy domaga się 2 mln dolarów od Rockstara

Kurz po oficjalnym ogłoszeniu Grand Theft Auto 6 powoli zaczyna opadać, chociaż nie oznacza to, że licznik wyświetleń zwiastuna drastycznie zwolni. W momencie pisania tego tekstu wynik wskazuje oszałamiające 140 milionów odsłon. Kosmos. Tradycyjnie Rockstar wypełnił trailer ogromem smaczków, nawiązań do prawdziwych wydarzeń oraz miejsc. Jeżeli nie mieliście okazji jeszcze poznać tych rzeczy, to mogę was odesłać do Łukasza oraz Rajmunda. Przy okazji zobaczcie też wywiad z ekspertem z Ośrodka Studiów Amerykańskiej.

Sprzedam wam za to jedną z tych ciekawostek, od której przejdziemy do newsa. W pierwszej minucie zwiastuna pojawia się postać mocno wytatuowanego kryminalisty, który został aresztowany za sprawą swoich malunków na ciele. Miały one bowiem świadczyć o winie podejrzanego. Postać ta miała być inspirowana prawdziwym człowiekiem, a konkretnie Lawrencem Sullivanem zwanym „Jokerem z Florydy”. Ów mężczyzna nagrał z tego powodu serię tiktoków, w których nie wydawał się być pozytywnie nastawiony do swojego „cameo”. Doszło nawet do tego, że Sullivan zażądał od Rockstara prawie dwóch milionów dolarów za bezprawne wykorzystanie swojego wizerunku.

To nie pierwszy raz, gdy Rockstar mierzy się z taką sytuacją. Podobnie głośnym echem odbił się po świecie pozew ze strony Lindsay Lohan, której twarz miała być bezprawnie wykorzystana do promocji Grand Theft Auto 5. Chodzi tutaj o często wykorzystywaną grafikę kobiety ubranej w strój kąpielowy i robiącej sobie selfie. Ostatecznie starania aktorki o odszkodowanie spełzły na niczym, o czym z przyjemnością przypomniał Jokerowi z Florydy Roger Clark, odtwórca Arthura Morgana z Red Dead Redemption 2. Przy okazji mocno go pojechał.

Nie tylko Roger Clark prezentuje takie nastawienie wobec Sullivana, który swoją drogą jest skazanym przestępcą. W internecie sporo ludzi wytyka jego zachowania i postawę wobec całego materiału. Tak to już jest, kiedy stawiasz się w opozycji do czegoś, co jest kochane przez miliony, szczególnie jeśli twoja postawa wydaje się być nieuzasadniona.