Kórliki dołączyły do gry opartej na blockchainie
Bwaaaaaaah.
Gdy ludzie stają się coraz mniej przychylni wobec kontrowersyjnych niewymienialnych tokenach, wydawcy – no, wyłączając stronę itch.io – coraz chętniej się na nie decydują. Niedawno było głośno o Team17, na którego zapowiedź Wormsowych NFT developerzy współpracujący z firmą zareagowali natychmiastowym odcięciem się od projektu. Konami zaś weszło w to środowisko, otwierając własną kryptoaukcję z pracami poświęconymi Castlevanii (i zapowiadając więcej takich wydarzeń).
Ubisoft otworzył nawet własną platformę do wymiany tychże tokenów, a gdy oberwał za to krytyką, szef tamtejszych projektów związanych z blockchainem, Nicolas Pouard, stwierdził, że jest to spowodowane… niezrozumieniem tematu przez graczy. Francuski gigant, rzecz jasna, tym przejściem do kontrofensywy jedynie dolał oliwy do ognia. Co więcej, wciąż brnie w zaparte i z jednej ze swoich marek uczynił dodatek do tego niewymienialnego szaleństwa.
Kórliki – szalone zwierzęta, które swego czasu zagarnęły uwagę Raymanowi – dołączyły do metaverse’owej gry The Sandbox. Produkcja polega na kupowaniu własnych cyfrowych skrawków ziemi, na których w zamyśle można robić, co nam się żywnie podoba: organizować eventy czy tworzyć i grać w gry społecznościowe. Możemy także projektować wokselowe obiekty, a następnie je monetyzować na stworzonej pod to platformie. Całość opiera się na blockchainie, zatem każda transakcja wiąże się z zainwestowaniem w kryptowalutę.
Kórliki i związane z nimi przedmioty – jak wózki zakupowe czy ich charakterystyczna broń, przepychaczka do toalety – staną się częścią Sandboksowych programów do tworzenia własnych obiektów czy nawet całych rozgrywek. Jak można wywnioskować ze słów Guillaume'a Mammi, starszego kierownika Ubisoftu, to może być początek łączenia sfery krypto z markami firmy.
Raduje nas możliwość dodania Kórlików do społeczności The Sandbox i wsparcia graczy w tworzeniu oryginalnych doświadczeń poprzez wprowadzenie elementów naszej growej marki. Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, jak gracze użyją świata Kórlików na swój sposób. The Sandbox to oczywisty, świeży, fajny i rozrywkowy dodatek do długiej listy inwazji Kórlików, a także i świetna okazja dla Ubisoftu do eksperymentów z łączeniem swoich marek z metaverse’owym doświadczeniem.
Nie jest to pierwsza taka popkulturowa akcja The Sandbox. Twórcy wprowadzili do swojej gry również takie marki jak „The Walking Dead”, Smerfy, „Hell’s Kitchen” czy nawet nawiązali współpracę z Snoop Doogiem oraz z deadmau5em.
Czytaj dalej
Recenzuję, tłumaczę, dialoguję, montuję i gdaczę. Tutaj? Nie wiem, co robię, więc piszę, dopóki mnie nie wywalą.