Overwatch 2: Blizzard przestał chować nowe postaci za battle passem
Dziesiąty sezon Overwatcha 2 zaoferuje w końcu zmiany, które powinny znajdować się w grze od samego początku.
Overwatch 2 – nie da się chyba znaleźć lepszego określenia na frustrację graczy, zmarnowany potencjał i niedotrzymane obietnice. Chyba że pamiętacie Starfielda. Nie zmienia to jednak faktu, że społeczność zebrana wokół hero shootera Blizzarda jest duża, mocna i cały czas wierzy w lepsze czasy. Bardzo możliwe, że pierwszy zwiastun pozytywnych zmian właśnie nadszedł.
W połowie kwietnia wystartuje dziesiąty sezon Overwatcha 2, który wprowadzi wiele nowości. Najgłośniejszą z nich jest z pewnością nowy system odblokowywania bohaterów. Do tej pory, aby otrzymać nową postać, trzeba było zakupić przepustkę sezonową, bądź wykonać serię czasochłonnych zadań wewnątrz gry. Od teraz bohaterowie nie będą schowani za naszym portfelem. Sezon 10 odblokuje graczom wszystkie postaci, które do tej pory trafiły do Overwatcha 2, w tym Venture – nowość w grze.
Oprócz tego Blizzard wprowadzi sklep z legendarnymi skórkami – również tymi, które dostępne były jedynie w battle passie. Zmienia się także system pozyskiwania waluty premium w grze. Do tej pory gracze mogli zdobywać monety za wykonywanie cotygodniowych misji. Od 10. sezonu nagrodą za wykonanie zadania będą punkty doświadczenia do przepustki sezonowej, w której zostaną schowane monety. Również maksymalna ilość waluty została zwiększona. Od kwietnia będziemy mieli okazję na uzbieranie 600 monet, co jest wzrostem o 60 względem obecnego stanu rzeczy.
Ostatnią nowością w Overwatchu będzie nowy tryb gry, Clash, oraz nowa mapa o nazwie Hanaoka. Na nowy tryb będzie obowiązywać ograniczenie czasowe, a oficjalna premiera ma nastąpić w późniejszym okresie 2024 roku. Dziesiąty sezon Overwatcha 2 zadebiutuje natomiast w okolicy połowy kwietnia.
Czytaj dalej
Blizzard szuka pracowników do niezapowiedzianej gry
Overwatch 2: Blizzard wypowiada wojnę… myszkom i klawiaturom na konsolach
Diablo: Blizzard też chce hitowy serial? „To zdecydowanie mogłoby się udać”
Warcraft i Diablo wrócą na chiński rynek. Blizzard dogadał się z NetEase
Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.