2
około 4 godziny temuLektura na 2 minuty

Po 14 latach do Obsidianu wrócił scenarzysta Fallouta: New Vegas. Podobno wcale nie chodzi o New Vegas 2

Prawdopodobnie jeden z najbardziej obiecujących transferów ostatnich lat.

Już niedługo po wielu latach oczekiwania, Obsidian będzie miał okazję zabłysnąć swoim nowym erpegiem. Avowed ciągle budzi mój niepokój, bo mam wrażenie, że twórcy nie do końca wiedzieli, co właściwie chcą osiągnąć, ale może to tylko kwestia niezgrabnego marketingu. Po lekturze wrażeń z rozgrywki Jaqpa uspokoiłem się na tyle, że wybaczam im nawet głupie tłumaczenie tego, że wcale nie potrzebujemy 60 klatek do dobrej zabawy. Avowed ukaże się za niecałe 3 tygodnie (premiera 18 lutego), jednak to nie koniec, bo firma w pocie czoła pracuje nad The Outer Worlds 2, które także ma się ukazać w tym roku. Niezależnie od tego, czy tak rzeczywiście będzie, prawdopodobnie mają w zanadrzu coś jeszcze, ponieważ do Obsidianu wrócił John Gonzalez.

John zdobywał doświadczenie m.in. w Ubisofcie, gdzie przez nieco ponad 2 lata pracował nad Tom Clancy's EndWar. Następnie przeszedł do Obsidian Entertainment i to dzięki niemu fabułę Fallouta: New Vegas wspominamy do dziś. Wiele ikonicznych postaci i najciekawszych zadań zawdzięczamy jego talentowi. Po wydaniu gry Gonzalez ponownie zmienił barwy – tym razem na Monolith, natomiast kolejnym hiciorem, który wyszedł spod jego ręki było Middle-earth: Shadow of Mordor. W Guerrilla Games zagrzał miejsce nieco dłużej; to on ożywił świat obydwóch odsłon Horizona swoim scenariuszem. Następnie przez chwilę pracował na własny rachunek, a teraz zatoczył prawie pełne koło, wracając po 14 latach do Obsidianu, gdzie objął posadę creative directora. Co jest zadaniem Johna? Czy ma już jakiś konkretny projekt? Wiemy na pewno, że nie chodzi o Fallouta: New Vegas 2, bo sam developer zaznaczył to na swoim profilu na LinkedInie.

Moim zdaniem jeszcze nie chodzi o New Vegas 2. Microsoft wie, że gracze chcą, Obsidian chce i to jest w zasadzie gwarantowana forsa do zebrania w oczekiwaniu na Fallouta 5. Dopuszczam też możliwość wydania remake’u New Vegas… Plotki o jego istnieniu wypływają co jakiś czas, a skoro odświeżony The Elder Scrolls 4: Oblivion ma być tuż za rogiem, to może jednego z najlepszych Falloutów czeka podobna terapia?


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1648

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze