Project U: Ubisoft startuje z beta-testami tajemniczej strzelanki
Niech was nie zwiedzie nazwa, ponieważ Project U nie jest tytułem, a nazwą kodową.
Ostatnie lata w wykonaniu Ubisoftu jednoznacznie wskazują, że coś mogło popsuć się w tej niegdyś niezwykle dobrze działającej organizacji. Większość dużych projektów studia nie dowozi, części przypina się łatkę pośmiewiska jeszcze przed premierą, a do tego wszystko okraszone pomniejszymi wpadkami i kłopotami. Zdarzają się oczywiście małe wyjątki od reguły, jak na przykład niedawna premiera Prince of Persia: The Lost Crown, jednak tendencja jest zgoła odmienna. Czy następna gra Ubisoftu to odmieni?
Jak się nowy projekt nazywa? Cóż… w sumie to gra jeszcze nie ma tytułu. Na ten moment znana jest pod nazwą kodową Project U. Została zapowiedziana w 2022 roku jako kooperacyjna strzelanka oparta na sesyjnych bitwach przeciwko przytłaczającej liczbie maszyn. I to jest wszystko, co możemy na temat produkcji znaleźć na oficjalnej stronie. Jeżeli będziecie chcieli poznać grę bliżej, to polecam wam wziąć udział w zamkniętych testach, które niedługo będą miały miejsce.
Konkretnie to przez sześć dni, w dniach 1-6 lutego 2024 roku, jedynie na PC, przez platformę Ubisoft Connect. Zapisy możecie oczywiście składać na stronie internetowej Projectu U do 25 stycznia. Na sam koniec jeszcze sprawdźcie wymagania techniczne tytułu. Spokojnie, gra nie wymaga od was posiadania niesamowitego sprzętu.
Project U – minimalne wymagania sprzętowe:
- Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 1060 6GB lub AMD Radeon RX 570 8GB
- Procesor: Intel Core i7-4790K lub AMD Ryzen 5 1500X
- RAM: 8 GB
Project U – zalecane wymagania sprzętowe:
- Karta graficzna: Nvidia GeForce RTX 2070 lub AMD Radeon RX 6600 XT
- Procesor: Intel Core i7-8700K lub AMD Ryzen 5 3600
- RAM: 8 GB
Byleby Project U nie podzielił w przyszłości losu Projectu Q.
Czytaj dalej
Zwiastun porzuconej strzelanki Ubisoftu wyciekł do sieci. Firma nadal milczy w sprawie Projectu U
Ubisoft odpowiedział na przecieki z Assassin’s Creed: Shadows. „Nie odzwierciedlają ostatecznej jakości gry”
PlayStation przypadkowo udostępniło Assassin’s Creed Shadows w sprzedaży cyfrowej. Do graczy trafiły też fizyczne wydania gry
Assassin’s Creed Shadows ma nie być klapą. Ubisoft spodziewa się lepszej sprzedaży w porównaniu ze Star Wars Outlaws
Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.