16
Remake Wiedźmina zaoferuje otwarty świat
Czego jak czego, ale Wiedźminów to nam w najbliższych latach nie zabraknie… Oprócz Wiedźmina 4 (Polaris), który zapoczątkuje zupełnie nową sagę, oraz Syriusza od studia The Molasses Flood, powstaje także remake pierwszego Wiedźmina. Paweł Kamiński przyznał już na naszych łamach, że to świetny pomysł, a sam CD Projekt Red zdradził, że odnowiona wersja gry trafi na rynek dopiero po Polarisie.
Z kolei z wczorajszej prezentacji towarzyszącej publikacji sprawozdania finansowego za trzeci kwartał 2022 roku dowiedzieliśmy się, że remake ma zaoferować otwarty świat.
To oznaczałoby, że stojące za przygotowaniem odnowionej pierwszej części sagi o przygodach Geralta studio Fool’s Theory może wprowadzić znacznie dalej idące zmiany w porównaniu z oryginałem, niż się spodziewaliśmy. Wiedźmin z 2007 roku oczywiście nie oferował otwartego świata: zamiast tego wraz z kolejnymi aktami otwierał przed graczem nowe dzielnice Wyzimy czy też przenosił go do lokacji pobocznych, takich jak wieś Odmęty z 4. aktu czy Kaer Morhen z prologu gry.
Jeśli gracz od razu miałby dostęp do całego świata przygotowanego na potrzeby gry, to chyba nie muszę tłumaczyć, w jak diametralny sposób zmieniałoby to jej przebieg. Nie zdziwię się, jeśli remake Wiedźmina okaże się co najwyżej inspirowany wydarzeniami i zadaniami z oryginału… ale może to tylko moja bujna wyobraźnia.
Tak czy siak na odnowienie debiutu CD Projektu Red poczekamy jeszcze ładnych parę lat. Może ukaże się akurat na 20-lecie jego premiery?
Czytaj dalej
16 odpowiedzi do “Remake Wiedźmina zaoferuje otwarty świat”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ucieszyłoby gdyby ten otwarty świat był trochę przemyślany, bo ten w Wiedźminie 3 w swojej konstrukcji bliżej miał grze Ubisoftu, niż np. Rockstara.
Co.jest takiego dobrego w otwartych światach R*? Poza RDR2, bo W3 dla mnie przebija jakiekolwiek GTA jeśli chodzi o to co można robić na mapce poza główna misją
No tak. Wiedźmin 3 ma na mapie liczne znaki zapytania wypełnione bandytami i innymi monstrami. Rzeczywiście jest więcej do zrobienia. Nie powiedziałbym jednak, że jakość tej zawartości jest na szczególnie wysokim poziomie.
To jest akurat zła wiadomość. Po co majstrować przy czymś co działało bardzo dobrze? Rozumiem, że od dziesięciu lat otwarte światy są w modzie i muszą być wszędzie wpychane na siłę, ale właśnie siłą pierwszego Wiedźmina była fabuła ulokowana w konkretnym miejscu, o konkretnym czasie. Jeśli tutaj dostaniemy szybką podróż, znaczniki gdzie iść w zadaniach, oraz chmarę pytajników, wtedy podziękuję Redom za ten wspaniały „remake”. W końcu nie ma nic bardziej klimatycznego w Wiedźminie 3 niż podróż w 10 sekund z Velen do Skelige i z powrotem.
Na UE nie działa za dobrze instancjonowanie.
Po co? Po co?! Czyżbyśmy na rynku mieli niedobór otwartych światów? W Wiedźminie 3 spędziłem setki godzin, ale nie mogę powiedzieć, żebym był zachwycony jego otwartym światem. Wręcz powiedziałbym, że otwarty świat był elementem, który do pewnego stopnia grze szkodził, wymuszając pewne kiepskie rozwiązania, które tylko psują grę.
Nie powiem, lubię otwarte światy, ale od czasów Morrowinda czy Wizardry VIII niewiele się zmieniły— nie chcesz iść wyznaczoną przez twórców ścieżką?, możesz, ale zaraz za rogiem dostaniesz takie wciry, że będziesz uciekał na właściwy trakt w podskokach. Ma to czasem swoje zalety— bywało, że w takich Two Worlds czy innym Kult- Heretic nie zaliczało mi ważnego dla fabuły zadania, bo znalazłem przedmiot zanim dostałem prośbę o jego odnalezienie, ale wady (jak dla mnie) przeważają.
Whaaaaaaaaat? Narracja w pierwszym wieśku była dostosowana do mniejszych instancji. Cz yoznacza to, że całą narracje zaprojektują i przepiszą od nowa?
Patrząc jak intensywnie narracja pierwszego Wiedźmina miejscami polega na zaciąganiu całych dialogów prosto z opowiadań i sagi, może to i dobrze.
Otóż to. Irytowało mnie w jedynce „zrzynanie” całych scen i dialogów z książek. A z perspektywy czasu to fabuła wydaje mi się kiepska. Niech zmieniają, ile się da. Gorzej nie będzie.
Ja własnie gram w Wiedzmina 1 🙂
Pierwszego Wieśka nigdy nie ograłem, ale drugi nie miał otwartego świata, a był świetny, więc nie wiem, czy jest to potrzebna zmiana. Pożyjemy, zobaczymy.
Może otwarty świat oznacza brak ładowania przy wchodzeniu do pomieszczeń i innych dzielnic
To ważny ficzer jedynki, nie może go zabraknąć
Rzeczywiście. Inczej gra będzie krótsza o połowę..
wszyscy sie na te otwarte światy uparli, a coraz częściej otwarty świat to tylko zasłona, by przykryć, że główny wątek w jakiejś grze jest krótki i nudny. może jedni z drugimi zamiast pchac na siłę coraz większą mapę zatrudnili lepszego scenarzystę (i nie piszę to u tym konretnym Wiedźminie, bo nie oceniam gry zanim wyjdzie)