Sonic Frontiers, Forspoken oraz Kórliki gwiazdami grudniowego PS Plusa Extra. W klasykach wraca Sly Cooper oraz Jak and Daxter

Znamy już propozycje w ramach PS Plusa Essential, które pozwolą sprawdzić m.in. genialne Aliens: Dark Descent, ale powoli zbliżamy się do połowy miesiąca, zatem czas na prezentację oferty z pozostałych progów abonamentowych firmy. Zanim do tego przejdziemy przypomnę, że Sony zaprezentowało jeszcze nostalgiczny film, w którym zawarło… a raczej fani dopatrzyli się mrugnięcia okiem w kierunku straceńców, czekających na pecetowy port Bloodborne’a lub pełnoprawną „dwójkę”. W końcu się uda, zobaczycie…

Jeśli chodzi o PS Plusa, to pakiet Extra zapewni bardzo zróżnicowane doświadczenia. Zaczniemy od tego, którego nie powinniście przekreślać na starcie, czyli…

Frey Holland trafia do Athii – fantazyjnej krainy, w której zyskuje możliwość rzucania potężnych, widowiskowych zaklęć i próbując odnaleźć drogę do rodzinnego Nowego Jorku, wplątuje się w lokalne konflikty. W pierwszych chwilach Forspoken potrafi zachwycić płynnością poruszania, grafiką i projektem świata. Jednak kiedy przyjrzymy się bliżej, to zaczniemy dostrzegać to samo, co Square Enix widziało przed premierą: firma przeczuwała, że będzie problem i miała rację, bo gra nie zawojowała rynku. I choć nie mam wątpliwości co do miernych ocen Forspoken, to produkcja miewa momenty, w których może przynieść wam masę frajdy. Absolutnie nie jest to inwestycja warta tych około 340 zł, jakie trzeba za nią zapłacić, ale w ramach abonamentu warto przetestować.

Recenzja Forspoken.

Eggman, łasy na sekrety Starożytnych, ląduje w Cyberprzestrzeni, natomiast Sonic, Amy oraz Tails podążają jego śladem. Niebieski jeż zyskuje dodatkowo moc przeskakiwania pomiędzy światem wirtualnym, a prawdziwym i tak rozpoczyna się przygoda w pierwszej grze serii z otwartym światem. Nie jest to na pewno najlepsza odsłona przygód Sonica, ale elementy najbardziej pożądane są na miejscu: świetne walki z bossami, pęd i muzyka to rzeczy zrealizowane kapitalnie. Niestety Sonic Frontiers ma też swoje problemy, za co dostało mu się w recenzjach. Mimo tego sprzedaż szybko przekroczyła 2,5 miliona egzemplarzy już w miesiąc po premierze.

Recenzja Sonic Frontiers.

Kontynuacja gry strategicznej, w której otrzymujemy wymarzony park pełen dinozaurów i budujemy własną atrakcję turystyczną, na bieżąco rozwiązując problemy, radząc sobie z kolejnymi przeciwnościami losu oraz rozbudowując placówkę. Jako nadzorca parku możemy wziąć udział w kampanii inspirowanej serią filmową albo po prostu dobrze się bawić, realizując własne scenariusze. Część trzecia jest już w drodze, ale „dwójka” dalej może zapewnić długie godziny wybornej zabawy… do czasu pierwszej ucieczki jednego z naszych gadzich podopiecznych – im dalej w grę, tym trudniej je opanować.

To nie koniec, bo pełną ofertę znajdziecie poniżej:

• A Space for the Unbound;
• Biped;
• Coffee Talk Episode 2: Hibiscus & Butterfly;
• Coffee Talk;
• F.I.S.T.: Forged In Shadow Torch;
• Forspoken;
• Jurassic World Evolution 2;
• PHOGS;
• Rabbids: Party of Legends;
• Sonic Frontiers;
• WRC Generations

• Jak and Daxter: The Precursor Legacy;
• Sly 2: Band of Thieves;
• Sly 3: Honor Among Thieves;
• Star Wars: Tales from the Galaxy’s Edge