Steam: Top 10 minionego tygodnia (20-26 lutego). Giganci walczą o koronę
Hogwarts Legacy dalej zajmuje szczyt, ale Call of Duty: Modern Warfare II nie ustępuje na krok. Walka zepchnęła Steam Decka jeszcze niżej.
To, że Hogwarts Legacy utrzyma się ponad Steam Deckiem w topce bestsellerów Steama, jeszcze można było przewidzieć. Tym bardziej że gra zarobiła prawie miliard dolarów w dwa tygodnie. Szczerze się jednak zdziwiłem, widząc, że najnowsze Call of Duty przegoniło Steam Decka. Pomyślałem, że albo sprzedaż Modern Warfare II mocno podskoczyła i zamierza zaciekle walczyć z Hogwartem o pierwsze miejsce, albo to Steam Deck zaczyna bardzo powolutku stawać się przeszłością na topce. A potem wyszło, że ostatnia część Call of Duty jest w promocji na Steamie (i to aż -35%). Więc raczej sprawca zdemaskowany.
Wysoko na liście wciąż utrzymuje się też Wild Hearts, choć łatka od twórców raczej nie spełniła swojego założenia. Jeśli jednak ekipie odpowiedzialnej za grę uda się ją poprawić, to wyjdzie z tego coś naprawdę dobrego. A temu, jak produkcja EA różni się od Monster Huntera, przyjrzał się nasz redakcyjny kolega, Otton. W topce widać też Naraka: Bladepoint, klasycznie za sprawą promocji (której już niestety nie uświadczycie).
- Hogwarts Legacy,
- Call of Duty: Modern Warfare II,
- Steam Deck,
- Wild Hearts,
- Naraka: Bladepoint,
- Returnal,
- Atomic Heart,
- Borderlands 3,
- Fifa 23,
- Like a Dragon: Ishin!.
Fajnie też zobaczyć tutaj Like a Dragon: Ishin!, ponieważ gra zapowiadała się bardzo dobrze, a recenzja Cascada tylko to potwierdza. No i pragnę dodać, że jeśli jeszcze nie mieliście okazji złapać trzecich Borderlandsów za darmo na Epicu, to teraz może być dobra okazja, żeby to nadrobić, bo na Steamie aktualnie zapłacicie 90% mniej.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.