1
1.08.2024, 06:45Lektura na 2 minuty

Suicide Squad: Kill the Justice League – Sezon 2. przyciągnął zaledwie garstkę graczy

Czy antysukces antybohaterów oznacza automatyczny sukces bohaterów, czy jest tylko kolejną kulą w płot wystrzeloną przez Rocksteady?

Suicide Squad: Kill the Justice League bazuje w pełni na tym, że ludzie chcą grać złolami i w przerwach pomiędzy posiłkami zagryzają ciasteczka zwiększające powoli tolerancję na wymuszony humor i powtarzalny gameplay, którymi ta gra ocieka. 200 milionów straty Warnera, rozczarowanie słabą sprzedażą, czy kiepskie noty w prasie (naszą recenzję znajdziecie tu) zdają się temu zaprzeczać. Warner Bros. planuje ciągnąć historię gry jeszcze przez 3 sezony, jednak nawet rozdawanie gry w ramach abonamentu Prime Gaming nie zwiększyło w odczuwalny sposób jej popularności wśród graczy.

Wkrótce po premierze Suicide Squad: Kill the Justice League przegrało walkę o zainteresowanie graczy z dziesięcioletnią, poprzednią produkcją studia i nawet Joker nie pomógł tego zmienić. Wystrzelanie się z najlepszych antybohaterów już na początku spowodowało, że w 2. sezonie dostaliśmy „zaledwie” Mrs. Freeze, której debiut miał marginalną szansę na ożywienie produkcji. Dziś mija dokładnie tydzień od jego startu i… 572 graczy na Steamie to szczytowa liczba ludzi, bawiących się w tym czasie.

W kontekście do popularności tuż przed premierą nowego sezonu Suicide Squad zanotował dwukrotny wzrost zainteresowania. Nie ma co ukrywać, że było i jest fatalnie; parcie na dalszy rozwój zaprezentowanej historii i próba ignorowania konieczności zamknięcia tego rozdziału jak najszybciej nie skończy się źle dla Warnera – straty finansowe są już faktem. Na szali dalej jest jednak los Rocksteady i (z perspektywy gracza przede wszystkim) los całego uniwersum Arkham. Już prawdziwe zakończenie Arkham Knighta wymagało zrobienia wszystkiego na 100%, na co wielu narzekało, a teraz konieczność przebicia się przez obumarłą grę-usługę bazującą na nieustannym grindowaniu zniechęci tak graczy, chcących znać post-Suicide Squadowy stan tego świata, jak i przyszłych inwestorów.


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1550

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze