Tajemniczy Silent Hill F coraz bliżej. Gra otrzymała klasyfikację wiekową

Remake Silent Hilla 2 okazał się prawdziwym sukcesem, chociaż reinterpretacja historii nie ustrzegła się kilku błędów. Ostatecznie dzieło Bloober Teamu zostało uznane za dobrą produkcję, jednak nie na tyle, by zainteresowało mieszkańców Europy – sprzedaż na starym kontynencie nie jest zbyt wysoka. Czy to tylko klątwa nieufności w stosunku do remake’ów, czy marka po okropnym Ascension straciła zainteresowanie odbiorców? Czas pokaże i to najwyraźniej niedługo, ponieważ coś ruszyło się w sprawie zupełnie nowego Silent Hilla.

Pod koniec 2022 roku odbyło się Silent Hill Transmission, gdzie oprócz produkcji Bloobera, pokazano aż 3 gry w uniwersum zamglonego miasteczka: Ascension, Townfall oraz Silent Hill F. 2 lata po streamie twórcy Townfalla zapewniali, że tytuł dalej powstaje, ale to w zasadzie wszystkie informacje na jego temat. Najwyraźniej szybciej otrzymamy jednak ten bardziej intrygujący projekt, bo znana z psucia gierkowych niespodzianek Korea Południowa po raz kolejny się wygadała – Silent Hill F został właśnie oceniony przez Komisję ds. Oceniania i Administrowania Grami.

Wniosek złożono na początku grudnia, a tydzień później produkcja dorobiła się oceny gry „niedozwolonej dla młodzieży” według koreańskiego systemu, co mniej więcej koresponduje z europejskim PEGI 18. Wygląda na to, że nowy Silent Hill po raz kolejny spróbuje opowiedzieć historię dla dorosłych… Tylko właściwie jaką?

Silent Hill F powstaje dzięki wysiłkom studia NeoBards Entertainment, znanego głównie z samodzielnego trybu multi do Residenta, czyli Resident Evil Re:Verse. Będzie to druga odsłona po The Short Message, osadzona poza tytułowym miasteczkiem – teaser i pierwsze zapowiedzi sugerowały, że odwiedzimy japońską wioskę w latach 60. ubiegłego wieku. Produkcja może być powiązana z The Short Message, jednak mamy za mało konkretów, by to potwierdzić. Fabułą Silent Hill F zajmuje się Ryukishi07, natomiast za projekt postaci i potworów odpowiada japoński artysta (lub artystka) posługujący się pseudonimem Kera. To w zasadzie wszystko, co wiemy o nadchodzącej produkcji, ale skoro informacja o ocenie w Korei po raz kolejny wypłynęła, prawdopodobnie niedługo się to zmieni. Na deser przypominam świetny pierwszy teaser: