The Callisto Protocol: Łatka poprawiająca optymalizację już jest. Jak sobie radzi?
Cóż – gracze The Callisto Protocol donoszą, że problem został prawie rozwiązany.
The Callisto Protocol była jedną z najbardziej wyczekiwanych premier roku. Mimo że to tylko jedna z wielu, gra ta potrafiła naprawdę w pewnym momencie wręcz wyskakiwać z lodówki. Gameplaye, dokumenty, przechwałki. Nic dziwnego – odpowiedzialny za nią jest Glen Schofield, jedno z głównych nazwisk stojących za Dead Space’em. (Wielu osobom podpadł, gdy zachwalał crunch w swoim studiu Striking Distance).
W końcu jednak nadszedł dzień sądu, tzn. 2 grudnia 2022. I wyrok pierwszej instancji nie był dla The Callisto Protocol korzystny – gracze narzekali nie tylko na krótki czas przejścia gry, ale przede wszystkim na koszmarną optymalizację PC. Problem o tyle prosty, co frustrujący: klatkowanie niezależnie od karty graficznej, ze spadkami do 20 FPS. Ma to być zasługa przyjętej strategii kompilacji shaderów.
Przez to wczoraj The Callisto Protocol miało ledwie 27% pozytywnych recenzji na Steamie. Twórcy szybko zareagowali na narzekania i obiecali aktualizację:
Rzeczona łatka pojawiła się dziś (3 grudnia 2022) rano na serwerach.
Na stronie internetowej czy zakładce „wiadomości” na Steamie ciężko się doszukać jakiegokolwiek opisu zmian, więc musimy zdać się na użytkowników. Ci twierdzą, że poza krztuszeniem się na początku grania, problem został prawie rozwiązany. Jedynym problemem pozostają drobne „ścinki” co kilkanaście minut. Obecnie odsetek pozytywnych opinii na Steamie urósł do 45%. Trzeba przyznać twórcom, że umieją szybko działać – w przeciwieństwie do GameFreaka, gdzie łatka 1.1.0 do Pokemonów nie zmieniła niemal nic...
Bez odpowiedzi pozostają za to głosy osób, które wytykają Striking Distance Studios brak odbić na Xboksach Series X. Jest to drobnostka, ale zastanawiająca. Różnicę wyłapał YouTube’owy kanał ElAnalistaDeBits.
Czy warto po tej zmianie kupować? Na to pytanie mogą pomóc odpowiedzieć pierwsze recenzje.
Czytaj dalej
Wielki entuzjasta gier z custom contentem. Setki godzin nabite w Cities: Skylines, Minecrafcie i Animal Crossing: New Horizons mówią same za siebie. Do tego rasowy Nintendron, który kupuje 10-letnie gry za pełną cenę i jeszcze się cieszy. Prywatnie lubi pływanie, sztukę i prowadzenie amatorskich sesji D&D.