The Day Before zniknęło ze Steama. Studio zamknięte, a branża się śmieje

Kto by się spodziewał... The Day Before swego czasu wydawało się być jedną z najbardziej wyczekiwanych gier świata, przynajmniej jeśli spojrzeliśmy na liczbę osób, które dodały je do listy życzeń na Steamie. Choć wokół debiutanckiej gry studia Fntastic od początku unosiła się atmosfera kontrowersji, związanych choćby z plagiatami czy brakiem praw do nazwy, wskutek którego tytuł nawet znikał z platformy Valve, jednocześnie wciąż cieszył się sporym zainteresowaniem. Aż do zeszłego tygodnia.

Premiera The Day Before we wczesnym dostępie tylko umocniła przekonanie, że szykuje się kompletna klapa, co zresztą potwierdziła topniejąca w oczach liczba graczy. Twórcy do ostatniej chwili robili dobrą minę do złej gry, ale żarty się skończyły. Wczoraj wieczorem pojawił się oficjalny komunikat studia Fntastic, w którym poinformowano o... jego natychmiastowym zamknięciu.

Cóż, szybko poszło. Twórcy potwierdzili w opublikowanej wiadomości, że The Day Before nie spełniło pokładanych w nim nadziei finansowych. Z kolei brak funduszy przekreślił szanse na kontynuowanie działalności studia, a wszelki dotychczasowy zysk ma być przeznaczony na spłacenie długów wobec partnerów.

Czytając dalej o pięciu latach wysiłków, krwi, pocie i łzach, powiedziałbym, że mimo wszystko szkoda twórców... ale w końcu wiele kontrowersje wokół Fntastic dotyczyło tego, że pracowali w nim wolontariusze. Komunikat kończyła informacja, że przyszłość The Day Before jest nieznana, ale serwery na razie będą wciąż działały. Cóż, to zdanie również szybko się zdezaktualizowało.

Historia produkcji studia Fntastic szybko odnalazła swój ostateczny finał. Twórcy od zeszłotygodniowej premiery usuwali z sieci materiały na temat swojego dzieła, a dziś w nocy usunęli także je samo. Na jego stronie na Steamie nie znajdziemy już przycisku umożliwiającego zakup. Całe szczęście twórcy już zapowiedzieli, że zaoferują zwroty wszystkim chętnym graczom i to niezależnie od liczby godzin spędzonych w grze.

Z kolei jak zauważył IGN, zmiany, które możemy prześledzić na SteamDB, wskazują na wewnętrzne przepychanki pomiędzy twórcami a inwestorami The Day Before. Z kolei szef studia, dotychczas znany z licznych przechwałek Eduard Gotovtsev, usunął swoje konta na Twitterze i LinkedInie. To chyba najlepsze epitafium tej opowieści.

Chociaż jest jeszcze efektowne postscriptum. Wystarczy, że zajrzycie na oficjalne kanały konkurencyjnych wobec The Day Before produkcji jak DayZ czy Rust. Śpij słodko, aniołku.