Twórcy Overwatcha 2 nie otrzymali bonusów za swoją pracę
Niektórzy będą z tego powodu otwierać szampana, jednak dla twórców Overwatcha 2 z pewnością nie jest to dobra wiadomość.
Overwatch 2 uzyskał prestiżową łatkę jednej z najbardziej znienawidzonych gier wideo obecnie na rynku. Blizzard ciężko na to zapracował, między innymi zamykając najdroższą esportową ligę świata oraz wprowadzając horrendalnie wysokie mikropłatności. A to tylko część tego, co nawywijali. W momencie, gdy wydawało się, że w końcu wydawca idzie na rękę graczom i tytuł zaczyna iść w dobrym kierunku, to Blizzard musiał zmalować coś nieoczekiwanego.
Jason Schreier na łamach Bloomberga poinformował, że Blizzard nie wypłaci zespołowi Overwatcha 2 bonusów za osiągane cele. I tu słowa wyjaśnienia. Bonusy były dużą częścią wypłaty pracowników w studiu, którzy przez większość czasu pracują za mniejszą stawkę w porównaniu z konkurencją. Takie profity były wypłacane w dwóch transzach: w sierpniu za pierwszą połowę roku oraz w marcu za drugą, a wszystko było oparte o ogólną kondycję firmy i zrealizowanie poszczególnych celów.
W zeszłym roku jednak Blizzard wprowadził nowy system. Od tamtej pory bonusy nie były wypłacane za rozwój firmy, tylko określonego projektu, przy którym pracowano. I tak w sierpniu 2023 twórcy Overwatcha 2 usłyszeli, że nie powinni otrzymać swoich profitów, ale Blizzard łaskawie pokryje wszystko z własnej kieszeni. W marcu natomiast zostali poinformowani, że procentowy wzrost ich wynagrodzenia za drugą połowę roku wyniesie zatrważające 0%. Dla porównania pracownicy z zespołu np. Diablo IV mogli cieszyć się pokaźnymi bonusami.
Powodem takiego stanu rzeczy ma być słaba kondycja Overwatcha 2 w 2023 roku. Tytuł zbierał przez kolejne miesiące złe opinie, a do tego przychody z gry stały na bardzo niskim poziomie. Nie zapominajmy też o zwolnieniach, jakie miały miejsce w Microsofcie oraz Blizzardzie na początku tego roku. Duża część twórców Overwatcha 2 opuściła szeregi firmy właśnie tego dnia.
Co teraz będzie z Overwatchem? Zespół, który pozostał przy tytule ma skupić się obecnie nad rozwojem PvP, podczas gdy reszta pomysłów zaostanie porzucona. Na tej liście znajduje się także zapowiadany od bardzo dawna tryb PvE.
Czytaj dalej
Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.