„Wiedźmin: Syreny z głębin” – Ujawniono fragment filmu oraz nową datę premiery
Nadchodząca animacja Netfliksa z wiedźmińskiego świata zawita na nasze ekrany na początku przyszłego roku.
Netfliksowe adaptacje książek Andrzeja Sapkowskiego nie mają się zbyt dobrze, delikatnie mówiąc. Wyniki oglądalności trzeciego sezonu przygód Geralta z Henrym Cavillem w roli głównej okazały się dość rozczarowujące w porównaniu z poprzednimi seriami. Nie pomógł również prequel w postaci „Rodowodu Krwi”, który stał się jedną z najgorzej ocenianych produkcji Netfliksa w ogóle. Być może czwarta odsłona serialu przyniesie nową jakość, wraz z wejściem Liama Hemswortha w wiedźmińskie buty? Czas pokaże.
Niemniej, „Zmora Wilka”, opowiadająca o młodym Vesemirze, była jednym z bardziej udanych projektów „okołowiedźmińskich”. Nic więc dziwnego, że kolejny film z Kontynentu w postaci „Wiedźmina: Syren z głębin” również będzie animacją. Krótki fragment tej produkcji udostępniono właśnie na mediach społecznościowych Netfliksa.
Klip ukazał się w związku z trwającym jeszcze Netflix Geeked Weekiem 2024, czyli dorocznym eventem, podczas którego prezentowane są produkcje zmierzające na platformę czerwonego „N”. W rzeczonym fragmencie możemy obejrzeć krótką rozmowę między Geraltem a Jaskrem, podczas której nasi bohaterowie spierają się co do uczuć wiedźmina względem Essi Daven, bardki i przyjaciółki tego drugiego. Cały film będzie bowiem bazował na opowiadaniu „Trochę poświęcenia” i opowie historię konfliktu pewnego królestwa z syrenami, w który oczywiście zostaje wciągnięty Biały Wilk.
Głosu Geraltowi użyczy znany z anglojęzycznego dubbingu gier Doug Cockle, a do roli Jaskra powróci serialowy Joey Batey. Początkowo animacja miała ukazać się pod koniec 2024 roku, jednak ostatecznie data jej premiery została przesunięta. „Wiedźmin: Syreny z głębin” zadebiutuje na Netfliksie 11 lutego przyszłego roku. Komentarze pod udostępnionym fragmentem wydają się raczej pozytywne, więc może doczekamy się czegoś, co w pełni zadowoli fanów prozy Sapkowskiego? Mam taką szczerą nadzieję.
Czytaj dalej
Zakochany w fantastyce maści wszelkiej. Jak najmniej czasu spędza siedząc w tym świecie, a jak najwięcej przemierzając nadprzestrzeń Odległej Galaktyki, niebo Alagaësii, szlaki Kontynentu lub bezkresne łąki na Cuszimie. Gdy w końcu wyjdzie remake pierwszego Wiedźmina, to zniknie z tego wszechświata, dopóki nie przejdzie gry na każdy możliwy sposób. Typ, który w Awangardzie Krakowskiej dostrzegł cyberpunkowego ducha, a na maturze odwołał się do Gwiezdnych Wojen.