Zwiastun Wiedźmina 4 bez tajemnic. CD Projekt Red i Platige Image zabierają nas za kulisy
To dobra okazja, by wrócić do klimatycznego trailera Wiedźmina 4.
Ej, a pamiętacie jeszcze o Wiedźminie? Nie, nie tych słabych „Syrenach z głębin” i nie wspominkach na temat powstawania Dzikiego Gonu, tylko o jedynym słusznym: Wiedźminie 4, który gruchnął nam jak grom z jasnego nieba na pierwszym zwiastunie zaprezentowanym podczas zeszłorocznej gali The Game Awards. Wydawać by się mogło, że na temat tamtego trailera powiedziano już wszystko, a jednak CD Projekt Red znalazł jeszcze jeden sposób, by nam o nim przypomnieć. Jest nim mianowicie nowy, oficjalny materiał zza kulis, który właśnie wylądował na YouTubie.
Na ponad 10-minutowym wideo możemy posłuchać m.in. wypowiedzi Sebastiana Kalemby pełniącego obowiązki reżysera gry, a także Kajetana Kapuścińskiego odpowiedzialnego za reżyserię przerywników filmowych. Z kolei Philipp Weber, reżyser narracji, tłumaczy nam, jak postać składanej w ofierze Mioni pełni w trailerze funkcję lustrzanego odbicia Ciri. Pierwsza z nich akceptuje swoje przeznaczenie, druga zaś znana jest z tego, że uwielbia z nim walczyć.
Temat znacznie rozwinął Tomek Suwalski z Platige Image. Studio to doskonale znamy już ze wcześniejszej współpracy z CD Projektem Red przy poprzednich Wiedźminach. Teraz zaś przygotowało pierwszy zwiastun Wiedźmina 4, a jego reżyser wyjaśnia wspomniany dualizm tym, że Ciri czuła dokładnie to, co mogła poczuć Mioni.
Wystarczy na nią spojrzeć i usłyszeć, jak drży jej głos, gdy mówi, że powinna przynieść zbawienie. Można wyczuć, że tkwi w niej poczucie obowiązku, coś, z czym dorastała i wie, że powinna zrobić. Jednak gdzieś głęboko w środku wie, że to złe. Obie mają bardzo krótkie spotkanie w lesie, gdy padają słowa »ocal siebie«. To coś, co powiedziałaby ci starsza siostra, przyjaciółka albo ktoś bliski. Ale już po tej krótkiej interakcji doskonale wiemy, co ona czuje. A Ciri chce jej po prostu przekazać, że jej życie jest ważniejsze niż jakiś głupi przesąd panujący w wiosce, w której się wychowała.
Twórcy po raz kolejny wyjaśniają też, jak radzili sobie z elementami słowiańskimi i pragnęli pozostać w zgodzie z prozą Andrzeja Sapkowskiego, a już sama scena składania Mioni w ofierze miała odwzorowywać pewną mentalność kojarzoną z Europą Wschodnią. Nie brakuje też ujęć z sesji motion capture czy nagrywania głosów na potrzeby trailera. I wszystko to jest z pewnością bardzo ciekawe, ale wszyscy już chyba po prostu czekamy na jakieś konkretne fragmenty gameplayu, prawda?
A na te pewnie jeszcze trochę poczekamy. W międzyczasie nie pozostaje mi więc nic innego, jak zaprosić was do naszego stale aktualizowanego artykułu ze wszystkim, co wiemy o Wiedźminie 4.
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.