Cyberpunk: Orion z odległą datą premiery. Czeka nas więcej seriali

Na początku października dowiedzieliśmy się, że Cyberpunk 2077 doczeka się sequela, który na razie skrywany jest pod roboczą nazwą Orion. To właśnie przez niego przygody V dostaną tylko jeden duży dodatek. A skoro nawet Phantom Liberty nie trafiło jeszcze na rynek, można było się spodziewać, że na premierę Oriona jeszcze poczekamy. CD Projekt Red potwierdził, że będzie to naprawdę dużo czekania.
Jak donosi ISBnews, Cyberpunk: Orion nie wszedł jeszcze nawet w fazę prac koncepcyjnych. Adam Kiciński, prezes CD Projektu, poinformował podczas telekonferencji towarzyszącej wczorajszej prezentacji wyników grupy, że mają one ruszyć dopiero w przyszłym roku, a preprodukcja – jeszcze później.
Preprodukcja prawdopodobnie nie rozpocznie się w przyszłym roku, ponieważ jest to pierwsza część developmentu, ale pracę nad grą w fazie koncepcyjnej rozpoczniemy w przyszłym roku. Oczywiście w mniejszym zespole niż ten, który teraz pracuje nad Phantom Liberty, ponieważ niektórzy developerzy dołączą do Polarisa i będą pomagać w jego rozwoju.
Dla przypomnienia: nowy Cyberpunk będzie tworzony w nowym studiu CD Projekt Red North America, które powstaje w Bostonie. Zespół będzie składał się z ekipy z Vancouver oraz najważniejszych twórców Cyberpunka 2077.
Więcej seriali w świecie Cyberpunka 2077?
W trakcie konferencji pojawił się też oczywiście temat serialu anime „Cyberpunk: Edgerunners”, który w dużej mierze przyczynił się do świetnych wyników grupy CD Projekt w trzecim kwartale tego roku. Michał Nowakowski, SVP ds. rozwoju biznesu, poniekąd potwierdził to, co już wcześniej słyszeliśmy o planach na ewentualną kontynuację produkcji.
Nie potwierdzamy żadnych konkretnych planów na drugi sezon serialu „Cyberpunk: Edgerunners”. Mamy jednak ochotę na więcej projektów transmediowych, czy to w postaci animacji, czy też live action, i to się nie zmieniło. Kiedy będziemy gotowi, możecie się spodziewać od nas odpowiednich zapowiedzi w tym temacie.
Pozostaje więc cierpliwie czekać na kolejne ogłoszenia.
Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “Cyberpunk: Orion z odległą datą premiery. Czeka nas więcej seriali”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Cyberpunk nie jest RPG-iem tylko sandboxem z elementami progresu. A po za tym nie podoba mi się ucisk niesprawiedliwość-dystopia z której się nie da wyjść.
A gdzie jest bariera co można nazwać RPGiem a co nie? Jakby pójść w pełną ortodoksję to można by zasugerować, że jedynym prawdziwym RPGiem jest taki, który symuluje rzuty kością przy większości akcji gracza.
Zgodzę się, że Cyberpunk ma potencjał na posiadanie więcej RPGa w sobie. Po ograniu Gamedeca i Divinity Original Sin 2 uderzyło mnie, jak ubogi w tej materii jest Cyberpunk. No ale kaman, to bardziej miks gry akcji i RPGa z otwartym światem niż ortodoksyjny erpeg. Z kolei słyszałem zarzuty, że Cyberpunk wcale nie jest sandboksem, bo nie ma zaawansowanego craftingu i budowania.
’elementy progresu’
Niech po prostu ten nowy Cyberpunk będzie klonem Deus Exa. Tyle mi wystarczy, bo ten świat i tak potrzebuje więcej immersive simów.
Zawsze można poczekać na Deus Exa.
Ale poważnie: o ile lepsza byłaby to gra, gdyby tylko CD Projekt nie zdecydował się pójść ścieżką GTA? Bezsprzecznie najmocniejszym punktem Cyberpunka jest opowiadana przezeń historia – i to wokół niej powinna być budowana cała reszta. Całość gry można było zamknąć w kilku większych lokacjach, zamiast pchać się w otwarty świat, który nie tylko w żaden sposób nie wzmacnia rozgrywki, ale wręcz ją rozwadnia i, nie ukrywajmy, odpowiada za 99% problemów produkcji.
No nie wiem, Hanako czeka już grubo ponad 100 godzin w Embersach, a mi się wcale nie spieszy, mimo że mapa wyczyszczona, nie licząc pojedynczych wpierdoli w toku na badlandach i w Pacifice. Ale fakt, że od tak ciekawego świata chciałoby się więcej niż gra oferuje.
@Shaddon
Niestety to co napisałeś można powiedzieć o ponad połowie gier z otwartym światem. Po co ta rozlazłość, questy z generatora i tony znaków zapytania na minimapie. 'W naszej grze jest gameplayu na 400h’, szkoda tylko, że prawdziwej zawartości na 30. Podobno nawet nowy Wiesiek 1 ma mieć otwarty świat
Tytuł to trochę ckickbait