Silent Hill 2 Remake to dopiero początek. Konami chce odświeżyć także inne odsłony

Kiedyś cieszyłbym się, pisząc newsa na temat jednej z najbardziej zasłużonych dla gierkowego horroru marek, ale ostatnio dzieją się rzeczy gorsze, niż pamiętne maszyny do Pachinko. Silent Hill: Ascension okazało się paskudnym skokiem na kasę, jaki każe nam uważnie przyglądać się kolejnym poczynaniom Konami – powrót Silent Hilla jest mile widzianym krokiem, ale jak na razie jakościowo odstaje on od remake’owej terapii, jaką Capcom przeprowadził na konkurencyjnym Residencie. Oceny DLC do wydanej w tym roku „czwórki” pokazują, że firma dała radę po raz kolejny, natomiast po szczegóły zapraszam do recenzji Siekiery.
Minimalnie uspokajające jest przekazanie remake’u Silent Hilla 2 w ręce polskiego Bloober Teamu, a więc ludzi znających się na komputerowych straszakach całkiem nieźle. Mimo tego minął już rok od pierwszego zwiastuna i nowych informacji jest jak na lekarstwo. Jeśli już jakieś są, to okazują się dotyczyć innych projektów, albo to tylko nieoficjalne wskazówki, np. rzekome zwiększenie rozmiaru gry o 100%.
Tymczasem Konami podzieliło się wynikami za ostatni kwartał i chyba przypadkowo zdradziło, że Silent Hill 2 nie jest jedyną odsłoną, jaka zostanie odświeżona:
Jeśli chodzi o bieżące projekty, pilnie pracujemy nad Metal Gear Solid Δ: Snake Eater, który wiernie odtwarza historię, postacie i projekty gry Metal Gear Solid 3, jednej z najbardziej lubianych odsłon serii, a także nad remake’ami oraz zupełnie nowymi odsłonami Silent Hilla.
Jeśli chodzi o nowe odsłony, chodzi oczywiście o Townfall i F, a także tajemnicze The Short Message, jakie otrzymało już kilka umiarkowanie wiarygodnych przecieków. Rozumiem decyzję o przywróceniu serii na salony akurat „dwójką”, bo to chyba najbardziej uznana część, poza tym w przygotowaniu jest także ekranizacja. Zapewne następny w kolejności będzie oryginał z 1999 roku, a potem Silent Hill 3. Tyle że Capcom zrobił to ostrożniej – po sukcesie remake’u Resident Evil 2 zaczęto prace nad „trójką”, jaka nie była już tak dobra, ale przy RE4 Remake firma wyciągnęła wnioski i poradziła sobie zdecydowanie lepiej.
Po udostępnieniu graczom Silent Hill: Ascension wątpię, czy Konami jest zdolne do tak przemyślanych działań. Po raz kolejny pozostaje nam więc tylko nadzieja, że Silent Hill 2 Remake i kolejne odsłony nie okażą się strzałem w stopę i trafnie wyczują oczekiwania licznych fanów serii.
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Silent Hill 2 Remake to dopiero początek. Konami chce odświeżyć także inne odsłony”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„Minimalnie uspokajające jest przekazanie remake’u Silent Hilla 2 w ręce polskiego Bloober Teamu, a więc ludzi znających się na komputerowych straszakach całkiem nieźle.” – polemizowałbym
Klimat w Layers of Fear mi się podobał, ale bardzo szybko znużyły mnie wszechobecne „jump scare’y”. To samo było w Observerze, który dodatkowo był po prostu nudny. Ale The Medium było według mnie całkiem solidne, chociał po opublikowaniu wiadomości, że Bloober będzie robił remake SH2 odniosłem wrażenie, że The Medium miało funkcjonować jako swego rodzaju „proof of concept” dla Konami i pokazać, że nasi mogą stanąć na wysokości zadania.
Nieźle