Kolejny sezon „Wiedźmina” z nowym Vesemirem. Aktor rezygnuje z udziału w serialu

Mówią, że tonący brzytwy się chwyta, ale to nieprawda – tonący chwyta się Liama Hemswortha, który po odejściu Henry’ego Cavilla zostanie nowym, serialowym Geraltem. Jeszcze za wcześnie, by oceniać występ australijczyka, który co prawda książkowego pierwowzoru nie czytał, ale jest podobno fanem Dzikiego Gonu. Na pierwszej zajawce nowego sezonu nie wyglądał źle, jednak sam serial przed startem chwalił się wiernością materiałowi źródłowemu, a wyszło jak zawsze. Potem jeszcze raz przy 2. sezonie, kolejny przy „Rodowodzie krwi”, którym z pewnością gdzieś już kogoś torturowano, a, jako że Netflix to chyba lubi, planowano jeszcze serial o Szczurach, który ostatecznie skończył jako uzupełnienie nadchodzącego, 4. sezonu „Wiedźmina”. Nadzieję na niezłe adaptacje podtrzymuje tylko „Zmora Wilka” o młodym Vesemirze, a także nadchodzące anime „Wiedźmin: Syreny z głębin”.

W wiedźmińskim uniwersum giganta streamingowego dzieje się średnio i trudno jest brać w obronę ich kolejne, dość losowe ruchy. Widzą to chyba nie tylko odbiorcy, ponieważ kolejnym członkiem załogi, jaki woli płynąć do brzegu wpław jest Kim Bodnia – duński aktor, wcielający się do tej pory w Vesemira. Redanian Intelligence donosi, że Bodnia nie powróci do roli w kolejnym sezonie serialu.

Jednocześnie nie wiadomo, kto zastąpi aktora. Kilka lat temu Mark Hamill miał wspomnieć, że chętnie wcieliłby się w sędziwego wiedźmina, a cała sprawa zakończyła się podobno złożeniem mu oficjalnej oferty, jednak nic z tego nie wyszło. Może tym razem się uda? Bardzo próbuję nie być stronniczy, ale oby nie – wystarczającą karą jest brak Hamilla w roli Jokera po śmierci Kevina Conroya, podkładającego głos Batmanowi od czasów „Batman: The Animated Series”.

Nadchodzący, 4. sezon „Wiedźmin” Netfliksa wyląduje na platformie w bliżej niesprecyzowanym terminie przyszłego roku. Potem będziemy (?) czekać na 5. i jednocześnie ostatni sezon. Obydwa zekranizują „Chrzest ognia”, „Wieżę jaskółki” oraz „Panią jeziora”. Jednym z nowych członków obsady będą wcielający się w Regisa Laurence Fishburne oraz Danny Woodburn jako Zoltan Chivay.