Cities Skylines 2 do poprawy. Premiera na konsolach ponownie przesunięta, bo gra wymaga dalszej optymalizacji
To ostatnie przydałoby się akurat nie tylko na konsolach.
Król city builderów może być tylko jeden. Po tym, jak Cities Skylines odebrało ten tytuł serii SimCity (co po odsłonie z 2013 nie było trudne), Paradox Interactive miał chrapkę na utrzymanie tego tytułu i stworzenie miastobudowlacza ostatecznego. Wyszło nieźle, choć na pewno nie było idealnie – wielu zaczęło kwestionować stan gry jeszcze przed premierą, kiedy sami developerzy ostrzegali przed problemami z optymalizacją. Stan techniczny był głównym hamulcem produkcji tuż po premierze, ale potem było jeszcze gorzej. Najpierw obiecano płatne DLC po naprawieniu gry, a zaledwie 4 miesiące później wydano pierwszy, nędzny dodatek, za który twórcy dostali tak solidne bęcki od fanów, że ostatecznie wycofali się z tego pomysłu. Po takiej wtopie mogło być już tylko lepiej, prawda?
W pewnym sensie tak, ponieważ kontrowersji jest jakby mniej, samo Colossal Order współpracuje teraz z fanami nad nową zawartością, równocześnie poprawiając stan podstawki i przygotowując narzędzia modderskie, na które będziemy musieli poczekać dłużej niż pierwotnie zakładano. Wiecie na co jeszcze poczekamy? Na konsolowy port Cities Skylines 2. Ostatni raz pisałem o problemach wersji na pozostałe platformy w zeszłym roku i najwyraźniej od tego czasu niewiele się zmieniło. Z okazji zbliżających się 10. urodzin serii, twórcy opublikowali krótkie oświadczenie, w którym odnoszą się do aktualnego stanu prac:
Nadal pracujemy nad przygotowaniem wersji na konsole. Naszym podstawowym celem jest dalsza poprawa wydajności oraz stabilności, jednak pomimo znaczących postępów pojawiają się problemy, które należy rozwiązać, by osiągnąć zakładany przez nas poziom jakości. Wiemy, że wielu z was z niecierpliwością czeka na Cities Skylines 2 na konsolach, dlatego chcemy jasno powiedzieć: do premiery nie dojdzie przed tegorocznym latem.
Dalsza część oświadczenia utrzymana jest w podobnym tonie, a Colossal Order zapewnia, że pracuje nad rozwiązywaniem wszystkich problemów i cieszy ich entuzjazm oraz cierpliwość graczy. Na chwilę, w której piszę te słowa, na Steamie w Cities Skylines 2 bawi się prawie tyle samo osób, co w „jedynce”, ale w ujęciu dobowym wygląda to nieco inaczej – po drugą część sięgnęło 8202 graczy, natomiast po pierwszą prawie 12 tysięcy. Jak tak dalej pójdzie, to „dwójka” nie zwróci się prędko, a ciągłe problemy i odwlekanie premiery konsolowej ostatecznie zniechęcą graczy na dobre.
Gdybym miał zgadywać, Cities Skylines 2 nie wyjdzie na nowych platformach tego lata, raczej ucieknie w drugą połowę roku lub początek 2026. Ostatecznie zadebiutuje w stanie lepszym, niż na pecetach, ale jeśli po 17 miesiącach od premiery developerzy nie są w stanie operować konkretnymi terminami, to na razie spodziewam się powtórki w kwestii stanu technicznego.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.