rek

Nadszedł koniec Suicide Squad: Kill the Justice League. Ostatnia aktualizacja właśnie zawitała na serwery

Maciej "macix" Szymczak
Raczej nie można powiedzieć, żeby był to udany żywot.

Suicide Squad: Kill the Justice League, ku zawodowi wielu, okazało się jedną z największych porażek 2024 roku. Recenzje nie były może najgorsze, jednak zainteresowanie tytułem gwałtownie spadło, co oczywiście przełożyło się na kolosalne straty finansowe dla Warner Bros., sięgające ponoć 200 milionów dolarów. Rocksteady szło jednak w zaparte, obiecując, że dostarczy graczom całą zapowiedzianą wcześniej zawartość.

Prób reanimacji Suicide Squad: Kill the Justice League było kilka (w tym dodanie Jokera czy Mrs. Freeze), jednak żadna nie przyciągnęła znaczącej liczby graczy. Każda kolejna aktualizacja tylko utwierdzała zarówno twórców, jak i graczy, że z tej produkcji raczej nic już nie będzie. Przełożyło się to na zwolnienia w samym studiu Rocksteady, które musiało pożegnać się z częścią swoich pracowników zarówno we wrześniu zeszłego roku, jak i kilkanaście dni temu. Ostatecznie, w grudniu pojawiła się informacja, że Suicide Squad: Kill the Justice League straci wsparcie twórców wraz z ostatnią aktualizacją czwartego sezonu. Rzeczony patch właśnie nadszedł i wprowadził kilka zmian, tym samym zamykając historię Legionu Samobójców.

https://twitter.com/suicidesquadRS/status/1879181552237854977

Po pierwsze, Suicide Squad: Kill the Justice League pozwala nam teraz zmierzyć z Brainiakiem w ostatecznej bitwie, toczonej w średniowiecznej wersji świata DC. Po drugie, do naszej dyspozycji zostały oddane 3 nowe pukawki inspirowane Librą, czyli jednym z komiksowych czarnych charakterów. Przy każdym trafieniu przeciwnika będą one zwiększały zadawane i otrzymywane przez niego obrażenia o 50%, a zatem będzie to idealny wybór dla graczy lubiących ryzyko. Oprócz tego poprawiono nieco błędów oraz zmniejszono progi doświadczenia wymagane do zdobywania kolejnych poziomów. 

Warto wspomnieć, że serwery Suicide Squad: Kill the Justice League nadal pozostaną aktywne, a oprócz tego gracze będą mogli bawić w niedawno dodanym trybie offline. Pełną listę zmian ostatniej aktualizacji znajdziecie na stronie gry.

4 odpowiedzi do “Nadszedł koniec Suicide Squad: Kill the Justice League. Ostatnia aktualizacja właśnie zawitała na serwery”

  1. Zostaw go, niech ginie!

  2. Co do nagłówka to ogólnie nie lubię tego obecnego zjawiska czy przekonania, że jeśli jakaś gra nie dostaje już aktualizacji to znaczy, że umarła i wszyscy powinni ją porzucić i odinstalować natychmiast.

    Jeśli dalej jest grywalna i ją lubisz to po prostu graj dalej. Jeśli co tydzień potrzebujesz nowego contentu bo jesteś znudzony po 10 minutach to może jednak ci się nie podoba.

    Dla gier single koniec aktualizacji może oznaczać coś odwrotnego i że gra w końcu jest w pełni dopracowana, bugi naprawione i teraz najlepszy czas by ją sprawdzić.

    Gra umiera tylko jeśli jest multiplayer only i serwery zostały wyłączone lub liczba graczy jest tak niska, że nie da się znaleźć żadnego meczu.

    • Najlepsze są głosy w stylu „gra X umiera, liczba graczy spadła o 90% od szczytu!”.
      Wchodzisz, a tam mowa o grze single.

    • Ta gra była umierająca zaraz po premierze, do tej pory to były podrygi w delirce i twórcy chcą to teraz dobić

Dodaj komentarz