Silent Hill 2: Remake dostał kategorię wiekową w Korei
Produkcja, za którą odpowiada polski Bloober Team wespół z Konami, dostała kategorię wiekową na rynku koreańskim.
Remake drugiej części Silent Hilla tworzony przez krakowski Bloober Team z pewnością wzbudza emocje wśród fanów horrorów. Czy są to emocje pozytywne, to już inna sprawa. Czasem udzielają się one nawet najwyżej usadowionym członkom studia… Wciąż nie znamy także daty premiery, aczkolwiek podobno gra znajduje się w „końcowej fazie rozwoju”.
Co się tyczy zaś terminu ukazania, to może on nadejść wcześniej, niż się spodziewamy. Remake Silent Hilla 2 otrzymał właśnie kategorię wiekową na stronie GRAC, czyli koreańskiej komisji dbającej o dostępność gier wśród konkretnych grup wiekowych.
Jak można się domyślić, Silent Hill 2 został sklasyfikowany jako „niedozwolony dla młodzieży”. Powodem takiego wyroku były m.in. nadmierna przemoc, strach i tryskająca krew. Zazwyczaj wystawienie kategorii wiekowej jest kolejnym minizwiastunem, zapowiadającym nieodległą premierę gry, a zatem wyjście Silent Hilla 2 w tym roku wydaje się wielce prawdopodobna.
Z drugiej strony The Short Message, inna produkcja spod szyldu Silent Hilla, otrzymało kategorię wiekową w Korei na dwa lata przed faktyczną premierą, więc miejmy nadzieję, że taki smutny los nie spotka produkcji Bloober Teamu.
Czytaj dalej
Silent Hill 2: Niedługo mamy poznać datę premiery remake’u
Castlevania: W 25-letniej grze odkryto zastosowanie Konami Code
Silent Hill 2: Wygląd głównego bohatera w remake’u został zmieniony
Felix the Cat powraca po 32 latach. Platformówka już dostępna na Switchu, PS4 i PS5
Zakochany w fantastyce maści wszelkiej. Jak najmniej czasu spędza, siedząc w tym świecie, a jak najwięcej przemierzając nadprzestrzeń Odległej Galaktyki, niebo Alagaësii, szlaki Kontynentu lub bezkresne łąki na Cuszimie. Gdy w końcu wyjdzie remake pierwszego Wiedźmina, to zniknie z tego wszechświata, dopóki nie przejdzie gry na każdy możliwy sposób. Niezwykle irytuje go, gdy ktoś traktuje popkulturę jako treści niższego rzędu. Typ, który kłócił się z polonistką, że gry to też sztuka, a na maturze odwołał się do Gwiezdnych Wojen.