3
3.11.2023, 07:45Lektura na 3 minuty

Silent Hill 2 Remake to dopiero początek. Konami chce odświeżyć także inne odsłony

Wszystko wskazuje na to, że Konami nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa w kwestii remake’ów starych Silent Hillów. Nawet jeśli żaden się jeszcze nie ukazał.

Kiedyś cieszyłbym się, pisząc newsa na temat jednej z najbardziej zasłużonych dla gierkowego horroru marek, ale ostatnio dzieją się rzeczy gorsze, niż pamiętne maszyny do Pachinko. Silent Hill: Ascension okazało się paskudnym skokiem na kasę, jaki każe nam uważnie przyglądać się kolejnym poczynaniom Konami – powrót Silent Hilla jest mile widzianym krokiem, ale jak na razie jakościowo odstaje on od remake’owej terapii, jaką Capcom przeprowadził na konkurencyjnym Residencie. Oceny DLC do wydanej w tym roku „czwórki” pokazują, że firma dała radę po raz kolejny, natomiast po szczegóły zapraszam do recenzji Siekiery.

Minimalnie uspokajające jest przekazanie remake'u Silent Hilla 2 w ręce polskiego Bloober Teamu, a więc ludzi znających się na komputerowych straszakach całkiem nieźle. Mimo tego minął już rok od pierwszego zwiastuna i nowych informacji jest jak na lekarstwo. Jeśli już jakieś są, to okazują się dotyczyć innych projektów, albo to tylko nieoficjalne wskazówki, np. rzekome zwiększenie rozmiaru gry o 100%.

Tymczasem Konami podzieliło się wynikami za ostatni kwartał i chyba przypadkowo zdradziło, że Silent Hill 2 nie jest jedyną odsłoną, jaka zostanie odświeżona:


Jeśli chodzi o bieżące projekty, pilnie pracujemy nad Metal Gear Solid Δ: Snake Eater, który wiernie odtwarza historię, postacie i projekty gry Metal Gear Solid 3, jednej z najbardziej lubianych odsłon serii, a także nad remake’ami oraz zupełnie nowymi odsłonami Silent Hilla.


Jeśli chodzi o nowe odsłony, chodzi oczywiście o Townfall i F, a także tajemnicze The Short Message, jakie otrzymało już kilka umiarkowanie wiarygodnych przecieków. Rozumiem decyzję o przywróceniu serii na salony akurat „dwójką”, bo to chyba najbardziej uznana część, poza tym w przygotowaniu jest także ekranizacja. Zapewne następny w kolejności będzie oryginał z 1999 roku, a potem Silent Hill 3. Tyle że Capcom zrobił to ostrożniej – po sukcesie remake’u Resident Evil 2 zaczęto prace nad „trójką”, jaka nie była już tak dobra, ale przy RE4 Remake firma wyciągnęła wnioski i poradziła sobie zdecydowanie lepiej.

Po udostępnieniu graczom Silent Hill: Ascension wątpię, czy Konami jest zdolne do tak przemyślanych działań. Po raz kolejny pozostaje nam więc tylko nadzieja, że Silent Hill 2 Remake i kolejne odsłony nie okażą się strzałem w stopę i trafnie wyczują oczekiwania licznych fanów serii.


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1083

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze