rek

Skull and Bones mogło zrujnować Ubisoft. To prawdopodobnie jedna z najdroższych gier w historii

Adam "Adamus" Kołodziejczyk
Według tych doniesień budżet Skull and Bones mógł sięgnąć astronomicznych 850 mln dolarów.

Trzeba niestety przyznać, że 2024 zostanie zapamiętany przede wszystkim jako rok wielkich wtop. Na pewno zalicza się do nich niedawno wydane Star Wars Outlaws, które w miesiąc od premiery sprzedało się w około milionie kopii. Gracze niewątpliwie zapamiętają też na długie lata katastrofalną premierę Concordajego szybkie zniknięcie. Przypomnijmy, że dzieło Firewalk Studios miało według Colina Moriarty’ego kosztować aż 400 milionów dolarów.

W tym roku ukazała się jednak produkcja, o której wielu już zapomniało, a może bić na głowę wstydliwe dokonania Concorda. Chodzi o Skull and Bones, czyli, jak to określił szef Ubisoftu, grę AAAA. Jak dobrze wiemy, tytuł ten przez wiele lat znajdował się w developerskim piekiełku i przechodził przez najróżniejsze perturbacje. Teraz okazuje się, że Skull and Bones mogło być jedną z najdroższych gier w historii z budżetem wynoszącym od 650 do 850 milionów dolarów. Taką informację przekazał youtuber Endymion, który powołuje się na różne osoby, jakie pracowały w Ubisofcie.

http://www.youtube.com/watch?v=dN4WMQARc_A&t

Powiedziano mi, że projektem, który zrujnował Ubisoft, wcale nie jest Star Wars Outlaws czy Assassin’s Creed Shadows. Tak naprawdę to Skull and Bones. Różne źródła przekazały mi, że widziały wiele wersji gry, które na przestrzeni lat kompletnie się od siebie różniły. Powiedziano im, że budżet przeznaczony na Skull and Bones wyniósł od 650 do 850 milionów dolarów w ciągu 10 lat.

Endymion przekazał też jeszcze inną ciekawą informację. Otóż wydaje się, że nie tylko Concord mógł zostać dotknięty toksyczną pozytywnością, o jakiej mówił Colin Moriarty. Podobna sytuacja podobno spotkała także Star Wars Outlaws, które wewnątrz Ubisoftu miało być nazywane gwiezdnowojennym Red Dead Redemption 2.

Oni [Ubisoft – dop. red.] naprawdę wierzyli, że Star Wars Outlaws i Assassin’s Creed Shadows wyciągną ich z finansowej ruiny, po tym co się stało ze Skull and Bones. Więc co do Outlaws, powiedziano mi, że Ubisoft był zdruzgotany sprzedażą i reakcją na grę […]. Myśleli, że […] Outlaws osiągnie poziom sprzedaży Red Dead Redemption 2. Gra w czasie produkcji była nazywana gwiezdnowojennym Red Deadem.

Wszystko to składa nam się na obraz firmy, która znajduje się obecnie w naprawdę sporych tarapatach, a przynajmniej tak to wygląda. Warto oczywiście podkreślić, że nie są to oficjalne dane i należy podejść do tych informacji z odpowiednim dystansem. Niemniej wydaje się, że zgadza się to z ostatnimi doniesieniami dotyczącymi Ubisoftu, tak więc podejrzewam, że na tym etapie dla wielu osób nie byłoby wielkim zaskoczeniem, gdyby wiadomości przekazane przez Endymiona okazały się prawdą.

17 odpowiedzi do “Skull and Bones mogło zrujnować Ubisoft. To prawdopodobnie jedna z najdroższych gier w historii”

  1. Gwiezdnowojenne RDR2? Niezły towar muszą palić w tym ubisofcie.

  2. Wow, nigdy nie sądziłem, że zobaczę CD-A powołujące się na Endymiona.

    • a ja ze beda takie cos, o ich ukochanym ubi pisac. przeciez od zawsze sie do niego paluja. Ocena SW outlaws tez adekwatna

  3. ENDYMION na CDA? Świat się kończyXD

    • Też się tego nie spodziewałem. Żeby tylko nie rąbał takich clickbaitowych tytułów. „Yasuke USUNIĘTY” wielkimi literami, a w tekście już znacznie bardziej sensowna informacja, że nie, właściwie nie ma szans, żeby go usunęli.

    • Ma trochę tendencję do przesady, ze swoimi porównaniami i metaforami.

  4. Powołując się na osoby (siebie), które widziały w akcji kilka przedwydaniowych iteracji tytułu, wnioskując po dynamice, nazwijmy to, „ewolucji” oraz tempie, z jakim nowe ficzery wlatywały do gry i z niej wylatywały, krótka obserwacja wystarczyła, żeby ktoś o umiarkowanie wprawnym oku zauważył, że deweloper miota się i desperacko chce wypchnąć dzieło na świat, oraz ocenił szanse powodzenia Skull and Bonesów na szerokich wodach jako średnie. Niezbyt dobrze jak na tak długo przyrządzaną pozycję. Pytanie, czy twórcy pójdą drogą takiego Hello Games z No Man’s Sky albo Bethesdy przy Falloucie 76, czy w obliczu kryzysu wyciągną Skull and Bonesom wtyczkę?

  5. O kurde xd
    Widzę, że autor sobie znalazł źródło do cytowanie. Takie do dupy totalnie, ale rzetelność dziennikarską diabli wzięło co nie? Lepiej powoływać się na grifftera jako źródło informacji xd.

    • kurwa wchodzac w newsa wiedzialem ze zastane cos podobnego 😀 Poprostu wiedzialem. Jezu jakim ty kurde jestes przewidywalnym debilem 😀

    • Złociutki ale nie uciekaj od odpowiedzi na pytania :v
      Napisałeś swego czasu, że wypowiadałem się w ochach i achach na temat Akolity więc czekam aż w końcu zaprezentujesz dowody na to i zacytujesz mnie gdzie to robię, śmiało ( ͡° ͜ʖ ͡°).

    • skoncz nudzidz, masz odpowiedz w linku co dalem. Powiedz mi placa ci za bycie pozytecznym idiota? czy ty tak sam z przekonania wszedzie bronisz tych gowien od wielkich corpo. Naprawde mnie to ciekawi jakie procesy chemiczne musza zachodzic w tak pustym mozgu.
      Tutaj Akolia dobry serial, Pierscienie Wladzy tez super. SW Outlaws gierka 10/10 szkoda ze tylko gracze tego nie widza niedobrzy hejterzy nie kupuja tak super 4xA gier od Ubi. Starfield tez swietna gra :D. Albo masz za mocne leki albo doznales powaznego urazu glowy w dziecinstwie. Metalowe klocki? Czy moze nikt sie z toba nie chcial bawic i stales tylko na bramce i spadla ci na glowe?

    • Złociutki ale nie uciekaj od odpowiedzi na pytania :v
      Napisałeś swego czasu, że wypowiadałem się w ochach i achach na temat Akolity więc czekam aż w końcu zaprezentujesz dowody na to i zacytujesz mnie gdzie to robię, śmiało ( ͡° ͜ʖ ͡°).

  6. No to lipa

  7. Akcje ubisoftu wystrzeliły ponad 30%. Podobno Tencent i rodzina Guillemontów rozważają wykupienie.
    No i ENDYMION zawsze na propsie, powinniście częściej wrzucać jego filmy.

  8. O ile mnie mnie też denerwuje polityka korporacji odnośnie różnych rzeczy, szczególnie gdzie recepta na darmową kasę jest łopatologicznie prosta i YT mi czasem próbuje podrzucać filmiki Endymiona, ale nawet nie rozważam ich oglądania przez skrajnie clikbaitowe miniaturki i tytuły, zapowiadające sporą dawkę bełkotu.
    Ale fakt, polityka różnych korporacji w ostatnich latach zrobiła się dziwna, niby chcą pieniądze, ale ich nie chcą

Dodaj komentarz