Starfield: DLSS i nowa beta znacznie poprawiają optymalizację

Zdania na temat tego, jak Starfield sprawdza się jako źródło rozrywki, są mocno podzielone. Naszą opinię na ten temat znajdziecie TUTAJ oraz w CD-Action 04/2023. Natomiast technicznie to gra poprawna z mocno niedomagającymi opcjami dostępności. Znośnie działa na Steam Decku.
Jak pokazuje najnowsza analiza Digital Foundry, znajdująca się obecnie w becie nadchodząca aktualizacja dodająca m.in. DLSS sporo zmieni w tym zakresie.
Więcej FPS, lepszy upscaling
Znani analitycy wzięli na warsztat przyjrzenie się działaniu Starfielda po zainstalowaniu ostatniej łatki. Jest więcej niż dobrze. Karty Nvidii radzą sobie teraz z grą równie sprawnie co AMD bez zmiany ustawień. Natomiast jeśli się na to zdecydujemy, DLSS 2 oraz 3 działają wyśmienicie, podobnie jak poprawiona implementacja konkurencyjnego FSR. Również wykorzystanie procesora jest lepsze. Można nawet zastanowić się, czy także użytkownicy Xboksów nie odczują dzięki temu poprawy.
Nie zapominajmy o szalonej nowości – suwaku FOV oraz HDR. Ten ostatni tryb sprawdza się niezbyt dobrze, ponieważ używa mdłych ustawień domyślnych Windowsa. Mody wciąż radzą sobie lepiej.
Może dobra prasa zachęci trochę użytkowników Steama z przesiadki ze Skyrima?
Czytaj dalej
2 odpowiedzi do “Starfield: DLSS i nowa beta znacznie poprawiają optymalizację”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dlaczego tak to wygląda, że w tych czasach najpierw się wypuszcza grę, a dopiero kilka miechów potem doprowadza ją do stanu używalności? Mam naprawdę solidny komp, nowy, a miesiąc po premierze na w miarę dobrych ustawieniach gra laguje i wyrzuca do pulpitu. I co, że naprawiają, jak niesmak pozostanie…sprzedają niedokończony produkt.
Przykład Cyberpunka udowadnia, że graczom to zupełnie nie przeszkadza, więc o co ci chodzi? Po prostu przymknij jedno oko na błędy, drugie na niedoróbki i ciesz się fabułą.